Do rutynowej kontroli drogowej zatrzymali oborniccy policjanci 15 kwietnia o godz. 2.20 w nocy mieszkańca Wrocławia.Mężczyzna, który poruszał się samochodem osobowym nie wzbudzał początkowo podejrzeń policjantów. - W trakcie rozmowy funkcjonariusze wyczuli intensywną woń palonej substancji odurzającej - podaje Iwona Mazur, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy. - W wyniku kontroli samochodu policjanci znaleźli pod siedzeniem kierowcy niedopalony papieros, nabity suszem roślinnym koloru zielonego. Badanie przeprowadzone przez funkcjonariuszy na miejscu wykazało, że może to być marihuana. Kierujący przyznał się z rozbrajająca szczerością, że palił "zioło". Policjanci w toku dalszych przeszukań i czynności w mieszkaniu podejrzanego znaleźli w dwóch w plastikowych woreczkach ilość marihuany, z której można by uzyskać blisko tysiąc porcji tego narkotyku - mówi Iwona Mazur i dodaje, że po zatrzymaniu 31-letni wrocławianin trafił do policyjnego aresztu. Policjanci wyjaśniają teraz pozostałe okoliczności tego zdarzenia. Mężczyzna usłyszał już zarzuty dotyczące jazdy pod wpływem narkotyku i posiadania znacznej ilości środków odurzających. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi kara 8 lat pozbawienia wolności.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie