Z daleka wiadukt wydaje się ogromny i pewnie z tego właśnie powodu, w Obornikach zaczęło się mówić, że to właśnie pod tym mostem zostanie poprowadzona obwodnica miasta, która planowana jest już od wielu lat. Najpierw, o przeznaczenie wiaduktu, postanowiliśmy zapytać w obornickim Urzędzie Miejskim. Niestety do wczoraj nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pytania, które złożyliśmy 5 kwietnia.
Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy Centrum Realizacji Inwestycji PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. mówi, że widoczny z drogi wiadukt, to nic innego jak przepust dla zwierząt. - Pod torami bezkolizyjnie będą mogły przechodzić dzikie zwierzęta. To takie ekologiczne przedsięwzięcie. Najbliższy dwupoziomowy przejazd powstanie między Obornikami Śląskimi a Osolą - dodaje rzecznik.
Faktycznie, zaraz za wyjazdem z miasta w stronę Wrocławia stoją znaki ostrzegające, że na drogę mogą wtargnąć dzikie zwierzęta. Kierowcy regularnie jeżdżący tą trasą pewnie mieli już nie raz okazję przekonać się, że dzikie zwierzęta, a zwłaszcza sarny wybiegają z lasu, przebiegają przez jezdnię i udają się w kierunku torów, a potem na drugą ich stronę.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie