W czwartek ok. godz. 3 w nocy, na skrzyżowaniu ul. Kosmonautów z Wojska Polskiego w Trzebnicy doszło do awarii. Wylewająca się woda z nieszczelnej rury kanalizacyjnej wypłukała fragment drogi, a szlam zabrudził sąsiednie skrzyżowania. "Takie awarie będą się zdarzać coraz częściej" - zauważają pracownicy Wodnika.
Już rano na nasz internetowy alert NOWa24 maila z informacją o awarii przesłał Czytelnik: "Po lekkim "bum" zauważyłem na ulicy Kosmonautów małą "dziurę" w ulicy, przez którą wypływa "rzeka" ścieków. Obecnie zalany już jest kawałek ul. Wojska Polskiego, połowa Teatralnej i dobija się ta rzeczka aż pod TOK, gdzie znika w kanalizacji. Pięknie, brązowo, romantycznie :) Zrobiłem w sumie trzy zdjęcia, ale widzę, że nie mogę tutaj wszystkich dodać, więc wysyłam to w "romantycznym" klimacie. Pozdrawiam! PS. Oczywiście banda z Wodnika pewnie wyłączy znowu na "bliżej nie określony okres czasu" wodę mieszkańcom i panowie przy piwku będą w "ukropie" pracowali nad tym, by w końcu to naprawić." - napisał w liście.
W czwartek zastaliśmy pracowników Wodnika, którzy zajmowali się sporą wyrwą. Odcinek ul. Wojska Polskiego: od skrzyżowania z Tadeusza Kościuszki aż do Teatralnej był czasowo wyłączony z ruchu. Na czas uporania się z awarią, wody pozbawieni byli mieszkańcy ul. Kosmonautów, jednak jak nas zapewniali pracownicy Wodnika, miała ona zostać puszczona około południa.
Widok, jak zastaliśmy na zamkniętych ulicach nie był zachwycający i raczej przypominał "brązowy romantyzm" opisywany przez autora cytowanego listu. Wszędzie pełno błota i zalegającego piasku. Woda nie płynęła już mocnym strumieniem, tylko ciekła drobną stróżką. Jeden z pracowników Wodnika usuwał szlam z głębokiej wyrwy: - Informacje o awarii dostaliśmy ok. godz. 3 w nocy; kilka godzin później zakręciliśmy wodę i przyjechaliśmy uporać się z awarią. Jak widać jej przyczyną jest nieszczelna rura gazowa, która pełni rolę kanalizacyjnej i dochodzi do przyłącza. Robotą na teraz będzie wymiana nieszczelnej rury, łatanie i zasypanie dziury tłuczniem, a następnie utwardzenie wyrwy w ziemi. Pewnie asfalt wylany zostanie dopiero po świętach, teraz trzeba udostępnić przejazd ulicą - mówił jeden z pracowników.
Jak zauważają podczas rozmowy, to nie pierwszy przypadek awarii na tym odcinku. Wystarczy popatrzeć na połataną w wielu miejscach ulicę Kosmonautów, czy sąsiednią Teatralną. - W latach 70-tych kiedy budowano tutaj osiedle, nie było żadnych materiałów, więc wkładano do ziemi to, co było. Jak w tym przypadku - rurę gazową. Niestety, teraz coraz częściej będzie dochodziło do tego typu awarii. Kiedyś słyszeliśmy o planowanej wymianie kanalizacji na Teatralnej, ale teraz jest cisza. Cóż, lepiej jest inwestować w chodniki niż w kanalizację - kwitują na koniec rozmowy pracownicy Wodnika.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie