Reklama

Brodząc przez Kosmonautów

08/04/2012 22:27
W czwartek ok. godz. 3 w nocy, na skrzyżowaniu ul. Kosmonautów z Wojska Polskiego w Trzebnicy doszło do awarii. Wylewająca się woda z nieszczelnej rury kanalizacyjnej wypłukała fragment drogi, a szlam zabrudził sąsiednie skrzyżowania. "Takie awarie będą się zdarzać coraz częściej" - zauważają pracownicy Wodnika.

Już rano na nasz internetowy alert NOWa24 maila z informacją o awarii przesłał Czytelnik: "Po lekkim "bum" zauważyłem na ulicy Kosmonautów małą "dziurę" w ulicy, przez którą wypływa "rzeka" ścieków. Obecnie zalany już jest kawałek ul. Wojska Polskiego, połowa Teatralnej i dobija się ta rzeczka aż pod TOK, gdzie znika w kanalizacji. Pięknie, brązowo, romantycznie :) Zrobiłem w sumie trzy zdjęcia, ale widzę, że nie mogę tutaj wszystkich dodać, więc wysyłam to w "romantycznym" klimacie. Pozdrawiam! PS. Oczywiście banda z Wodnika pewnie wyłączy znowu na "bliżej nie określony okres czasu" wodę mieszkańcom i panowie przy piwku będą w "ukropie" pracowali nad tym, by w końcu to naprawić." - napisał w liście.

W czwartek zastaliśmy pracowników Wodnika, którzy zajmowali się sporą wyrwą. Odcinek ul. Wojska Polskiego: od skrzyżowania z Tadeusza Kościuszki aż do Teatralnej był czasowo wyłączony z ruchu. Na czas uporania się z awarią, wody pozbawieni byli mieszkańcy ul. Kosmonautów, jednak jak nas zapewniali pracownicy Wodnika, miała ona zostać puszczona około południa.

Widok, jak zastaliśmy na zamkniętych ulicach nie był zachwycający i raczej przypominał "brązowy romantyzm" opisywany przez autora cytowanego listu. Wszędzie pełno błota i zalegającego piasku. Woda nie płynęła już mocnym strumieniem, tylko ciekła drobną stróżką. Jeden z pracowników Wodnika usuwał szlam z głębokiej wyrwy: - Informacje o awarii dostaliśmy ok. godz. 3 w nocy; kilka godzin później zakręciliśmy wodę i przyjechaliśmy uporać się z awarią. Jak widać jej przyczyną jest nieszczelna rura gazowa, która pełni rolę kanalizacyjnej i dochodzi do przyłącza. Robotą na teraz będzie wymiana nieszczelnej rury, łatanie i zasypanie dziury tłuczniem, a następnie utwardzenie wyrwy w ziemi. Pewnie asfalt wylany zostanie dopiero po świętach, teraz trzeba udostępnić przejazd ulicą - mówił jeden z pracowników.

Jak zauważają podczas rozmowy, to nie pierwszy przypadek awarii na tym odcinku. Wystarczy popatrzeć na połataną w wielu miejscach ulicę Kosmonautów, czy sąsiednią Teatralną. - W latach 70-tych kiedy budowano tutaj osiedle, nie było żadnych materiałów, więc wkładano do ziemi to, co było. Jak w tym przypadku - rurę gazową. Niestety, teraz coraz częściej będzie dochodziło do tego typu awarii. Kiedyś słyszeliśmy o planowanej wymianie kanalizacji na Teatralnej, ale teraz jest cisza. Cóż, lepiej jest inwestować w chodniki niż w kanalizację - kwitują na koniec rozmowy pracownicy Wodnika.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do