
We wtorek, chwilę przed godziną 20, trzebniccy dzielnicowi wraz z strażnikami miejskimi zatrzymali 34-letniego mieszkańca Trzebnicy, który usiłował włamać się do dwóch skarbonek z pieniędzmi w bazylice. Jak podaje asp. szt. Iwona Mazur, złodziej usiłował wynieść jedną ze skarbonek ze świątyni. Funkcjonariusze, którzy zatrzymali podejrzanego mężczyznę przeszukali go. Jak się okazało, policjanci znaleźli w rękawie kurtki mężczyzny śrubokręt. Trzebniczanin, który chciał ukraść pieniądze ze skarbonek był nietrzeźwy, badanie wykazało ponad promil alkoholu. Złodziej został zatrzymany w policyjnym areszcie. Za swój czyn może usłyszeć wyrok 5 lat więzienia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
NO I CO? DZIŚ NOWE WYDANIE GAZETY A TYM TEMATEM PO RAZ KOLEJNY NIKT SIE NIE ZAINTERESOWAŁ?? CIEKAWE DLACZEGO?
Bardzo trafne spostrzeżenie "ONA" kilkukrotnie widziałem coś gdzie ich nie było, a później na ich stronie, czy to stronie KWP umieszczone było ile i czego to oni nie dokonali....Żenada!!!
No i może nowa gazeta dojdzie do prawdy, kto był tam na miejscu i kto się tym zajął...żeby nie było niejasności w temacie.....
no tak wystarczy zadzwonić że źle zaparkowane auto na policję, a po chwili straż miejska przyjeżdża. Ciekawe czemu ....
Czy mi się zdaje czy coś tu śmierdzi?
bo w tym mieście policja wysługuje się Strażnikami Mieskimi, po których wszyscy jadą, a oni co fakt to fakt czepiają się czasem idiotyzmów, ale są potrzebni (chociaż można przejść chodnikami i nie stoją na nich samochody i porządek jest lepszy w tym mieście). Każdy na nich jedzie, ale jak coś się dzieje to pewnie do nich dzwonią, bo na policję to ciężko się dodzwonić albo mówią ze oni się tym nie zajmują tylko od tego jest straż miejska...(sam to kiedyś usłyszałem - a szkoda, że tak jest)... więc nie dziwi mnie fakt, że policja chce sobie przypisać coś w czym nie brała udziału, żeby głupio nie wyszło, że strażnicy miejscy coś robią, a oni nie.... chore!
O to ci ciekawe, czyżby przekłamania prasowe ? A może chęć ukrycia prawdy ? Chyba się do proboszcza w bazylice przejdę i spytam jak było :)
.. to są jakieś jaja.... To jest wręcz żenujące jak nasi funkcjonariusze policji przypisali sobie coś czego nie zrobili .... O ZGROZO !!!!! całą akcje odwaliła straż miejska. Ale tak już jest w naszym państwie że " Policja zawsze ma racje ba ... nawet jak jej nie ma"
Coś tu chyba nie gra?;/ byłem w kościele podczas tej próby kradzieży i z tego co widziałem to oprócz osób z którymi tam byłem, ks. Proboszcza i Strażników Miejskich nie wiedziałem nikogo w mundurze, a tym bardziej policji, więc o co tu chodzi? podobny artykuł był w gazecie wyborczej kilka dni temu i tam też policja na pierwszym miejscu...a ja się pytam GDZIE? skoro tam ich nie było, to kto to wszystko opisuje? i w jaki sposób?
No to teraz zgłupiałam, na stronie policji pisze że dzielnicowi ze strażnikami, a na stronie straży miejskiej że sami funkcjonariusze straży. Jak to jest, że na jednej stronie pisze tak a na innej że na odwrót. Może gazeta zainteresuje się tematem przekłamania bądź zamieszczania wprowadzających w błąd informacji ?