Reklama

Hala sportowa przed maturami

27/02/2012 18:55
O cztery miesiące opóźni się oddanie młodzieży hali sportowej przy Powiatowym Zespole Szkół nr 1 w Trzebnicy. Powodem są zmiany w projekcie: wzmocniono fundamenty oraz więźbę dachową, a także zmieniono sposób ogrzewania.

Na budowie przy ul. Wojska Polskiego trwają roboty wykończeniowe: zakładanie instalacji, montaż wewnętrznej stolarki, wyrównywane są tynki. Nie ma jeszcze posadzek, a w toaletach tzw. białego montażu. - Podpisaliśmy aneks na dodatkowe roboty i cała inwestycja ma być gotowa do końca kwietnia - mówi starosta Robert Adach.

Jak wyjaśnia starosta, główną przyczyną opóźnień są zmiany w projekcie: - Po ekspertyzie geologa okazało się, że musimy głębiej posadowić i wzmocnić halę. Wzmocniliśmy też konstrukcję stalową dachu ze względu na wątpliwości wykonawcy. Chcieliśmy mieć stuprocentową pewność, że tu będzie wszystko w porządku. Także, na wniosek dyrektorki szkoły zmieniliśmy sposób ogrzewania - powiedział starosta.

Jak wyjaśnił, w pierwotnym projekcie przewidywano ogrzewanie tradycyjne, z kaloryferami, a będą nagrzewnice nawiewowe: ciepło z kotłowni będzie ogrzewało nie wodę, tylko powietrze, które za pomocą dmuchaw będzie wpompowywane do hali.

- Różnica w obu ogrzewaniach jest przede wszystkim taka, że nie będzie trzeba sali przez kilka godzin ogrzewać, żeby otrzymać odpowiednią temperaturę, a wystarczy na kilkanaście minut włączyć dmuchawy - wyjaśnia starosta. - Ten sposób ogrzewania ma dać nawet 30-procentowe oszczędności.

Inwestycja podniosła cenę hali o ok. 350 tys. złotych: - Ostateczna cena była przedmiotem kilkutygodniowych ekspertyz i negocjacji z wykonawcą. Nasz rzeczoznawca obniżył radykalnie koszty, które przedstawił nam wykonawca. Cena hali utrzyma się poniżej czterech milionów zł. Jeśli wziąć pod uwagę wielkość i zaawansowanie wykorzystanych technologii, myślę, że jest to jedna z najtańszych hal budowanych w promieniu 100 km. Nie ogłaszaliśmy przetargu na te prace, ponieważ nie przekroczyły one 20 proc. wartości budowy,do których umowa z wykonawcą dopuszczała wprowadzanie zmian i modernizacji w projekcie.

Cenę podniesie także uzupełnienie wyposażenia: - Podstawowe zostało zakupione w ramach przetargu na budowę hali, ale w trakcie budowy nauczyciele zgłosili nowe zapotrzebowanie na sprzęt do sali fitnes. Ma on kosztować kilkanaście tysięcy zł. Myślę, że radni okażą gest i przeznaczą potrzebną kwotę, jako prezent na otwarcie.

Budowa hali od początku nie miała szczęścia. Projekt został oprotestowany przez sąsiadów, którzy obawiali się, że nowy budynek będzie zacieniał ich posesje, a hałas podczas lekcji wuefu, a zwłaszcza meczów otwartych, zabierze im spokój. Ostatecznie, po wielu rozmowach i zmianach w projekcie, znaleziono consensus. Halę posadowiono poniżej poziomu gruntu. Prace rozpoczęto pod koniec 2010 roku. Umowa zakładała oddanie budynku do 16 grudnia ub. roku.

Jednak niebawem okazało się, że grunt w tym miejscu nie jest stabilny i trzeba było przeprojektować fundamenty. Po kilku tygodnia wznowione prace wstrzymały deszcze. Przeprojektowano także dach i system ogrzewania. Ostatecznie okres budowy wydłużył się o cztery miesiące

Hala ma wymiary 21x40 m i wysokość 8,5 m. Będą na niej boiska do piłki nożnej, koszykówki i - po przedzieleniu pomieszczenia kurtynami - trzy do siatkówki.

Na parterze obok hali są sanitariaty i szatnie. Nad nimi na, za balkonem - widownią są jeszcze dwie sale gimnastyczne, w których zostaną urządzone: siłownia oraz tzw. sala lustrzana do ćwiczeń.

Pierwotna cena po przetargu wynosiła 3 mln 580 tys. złotych.

Oddanie hali przy trzebnickim PZS nr 1 zakończy program poprawiania infrastruktury sportowej w szkołach powiatowych. W drugiej kadencji samorządu hale sportowe otrzymała szkoła w Żmigrodzie, a w poprzedniej - w Obornikach Śląskich i PZS nr 2 w Trzebnicy.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do