Reklama

Szansa na ostatnie unijne pieniądze

27/02/2012 18:55
Poseł Ziemi Trzebnickiej i b. marszałek województwa dolnośląskiego Marek Łapiński spotkał się w czwartek 23 lutego z samorządowcami ze Żmigrodu oraz radnymi powiatowymi z Milicza, by przekazać im informacje na temat najważniejszych założeń przyszłego unijnego budżetu na lata 2014-2020. Wzywał do współpracy wszystkich samorządów, jako warunku skutecznego ubiegania się o unijne dofinansowanie inwestycji w naszym regionie.

W spotkaniu z posłem Markiem Łapińskim, do którego doszło w sali konferencyjnej internatu Zespołu Szkół Leśnych w Miliczu, wzięli udział obok milickich radnych powiatowych reprezentanci gminy Żmigród: burmistrz Robert Lewandowski i sekretarz gminy Wojciech Smoliński oraz gminy Cieszków, w osobach wójta Ignacego Lewandowskiego i przewodniczącego rady gminy Zdzisława Załężnego. Temat spotkania wybrano nieprzypadkowo - rozmawiano o założeniach przyszłego budżetu unijnego na lata 2014-2020, co jest o tyle istotne, że środki z poprzedniej perspektywy finansowej na lata 2007-2013 właśnie się kończą i samorządy w zasadzie przystępują już tylko do rozliczania inwestycji, na które w tych latach udało się pozyskać unijne dofinansowanie. Reszta dostępnych pieniędzy kierowana jest na tzw. "projekty miękkie", czyli rozmaite szkolenia, dokształcanie itp., a to oznacza, że już teraz trzeba opracowywać koncepcje i strategie, które będą miały szansę na finansowanie z nowej puli środków.

Jak podkreślił poseł Łapiński, północno-wschodnia część województwa dolnośląskiego, a więc subregion Wzgórz Trzebnickich i Doliny Baryczy, uzyskała w ostatnich latach jeden z lepszych wyników, jeżeli chodzi o absorbcję unijnej pomocy. I tak terenie powiatu milickiego udało się zrealizować w ciągu ostatnich 4 lat łącznie 31 inwestycji na kwotę 159 mln zł, przy wkładzie unijnym w wysokości 100 mln zł. Lepsze wskaźniki osiągnął powiat trzebnicki, gdzie zrealizowano aż 51 inwestycji na kwotę 230 mln zł, przy wkładzie Unii Europejskiej w wysokości 132 mln złotych. Jednak paradoksalnie to właśnie mieszkańcy powiatu milickiego okazali się większymi "szczęściarzami", bo statystycznie na jednego mieszkańca tego powiatu przypadło aż 2 tys.723 zł unijnej pomocy przeznaczonej na poprawę jakości życia, podczas gdy na głowę mieszkańca powiatu trzebnickiego było to już tylko 1668 zł, przy średniej dla całego województwa w wysokości "zaledwie" 1175 zł.   

 

Pieniędzy więcej niż dotychczas

Poseł Łapiński wśród milickich samorządowców pojawił się przede wszystkim po to, by podzielić się z nimi informacjami na temat nowej unijnej perspektywy finansowej na lata 2014-2020, a więc sposobu konstruowania budżetu Unii Europejskiej i dystrybucji pieniędzy pomiędzy jej członków w najbliższych latach. Pozbawił przy tym brutalnie jakichkolwiek złudzeń tych wszystkich, którzy myśleli, że zasady udzielania pomocy unijnej będą identyczne jak w obecnym "rozdaniu". Otóż nie będą.

Według zapewnień posła, który między radnymi rozprowadził tekst rozporządzenia określającego zasady udzielania unijnej pomocy w nowej perspektywie finansowej, w najbliższych latach Unia Europejska położy nacisk przede wszystkim na usprawnienie działania tzw. unii fiskalnej, a więc związku państw unijnych, które przyjęły euro jako wspólną walutę. Tym samym rozwój zacofanych regionów zejdzie na plan dalszy, ustępując miejsca dodatkowo takim pilnym zadaniom, jak ochrona środowiska, badania naukowe i innowacyjne technologie, konkurencyjność małych i średnich przedsiębiorstw, czy zrównoważony transport (lotniczy, kolejowy, morski, śródlądowy i samochodowy). Jednak w tym natłoku hiobowych w sumie wieści znaleźć można było też informacje bardzo optymistyczne dla naszego regionu. Otóż okazuje się, że bardzo wysokie miejsce na liście priorytetów zajmują: rybołówstwo, przetwórstwo rolne oraz rozwój przedsiębiorstw na terenach wiejskich. Mało tego, przewidziane dla Polski wsparcie finansowe ma być według wszystkich sygnałów napływających z Brukseli większe, niż dotychczasowe. Padły konkrety: według wstępnych założeń Polska może liczyć na 80 mld euro w wariancie optymistycznym lub 68 mld euro w wariancie najbardziej pesymistycznym, co i tak oznacza, że do naszego kraju spłynie większy strumień pieniędzy niż dotychczas (66,3 mld euro w obecnej perspektywie). Co ciekawe, w ramach Funduszu Spójności, a więc działań finansowych mających wyrównać poziom życia w poszczególnych regionach Unii Europejskiej, zamierza się wydatkować aż 336 mld euro, z czego 162 mld euro skierowane będzie na wsparcie regionów słabo rozwiniętych (do tych należy w tej chwili województwo dolnośląskie), 39 mld euro do regionów "przejściowych" (w Polsce jest to województwo mazowieckie - dochód brutto na głowę mieszkańca wynosi co najmniej 75 proc. średniej unijnej), 53 mld euro skierowanych będzie na pomoc w państwach "starej" Unii, natomiast 11 mld euro przeznaczonych zostanie na współpracę regionalną.   

 

Współpraca samorządów kluczem do sukcesu

Wiele się jednak zmieniło, jeżeli chodzi o pozyskiwanie środków unijnych. Według wyjaśnień udzielanych przez posła Łapińskiego "nie ma mowy o wspieraniu sportu, kultury, turystyki i basenów". Szansę mają tylko projekty, które powstaną w wyniku szerokiej współpracy samorządów, zrzeszających się w stowarzyszenia, związki miast, gmin i powiatów, czy też ponadregionalne konwenty. - Przegrają ci, co będą myśleć indywidualnie, tylko o sobie. Kończy się czas, kiedy każdy mógł coś ugrać tylko dla swojej gminy lub swojego miasta. Małe drogi gminne i powiatowe, jeżeli nie będą planowane w kontekście szerszym, nie mają szansy na realizację. Musi być opracowana strategia powiatowa lub regionalna, i musi się rozwijać współpraca między samorządami, by coś w nowym rozdaniu ugrać - mówił poseł Łapiński, jako przykład sensownego działania w nowym stylu podając projekt budowy ścieżki rowerowej łączącej Wrocław, przez Trzebnicę, Prusice i Żmigród z Miliczem. Uczulał przy tym milickich i żmigrodzkich samorządowców na to, iż już w pierwszym kwartale 2013 roku trzeba będzie mieć opracowany plan działania, ponieważ właśnie wtedy zapadnie w Brukseli decyzja, jakie kwoty i na co będą przeznaczone w nowym budżecie. - Skupić się musimy na starannym opracowaniu strategii powiatowych i regionalnych, na co mamy zaledwie dwa najbliższe lata. Planowane przez nas zadania i inwestycje muszą wprost wpisać się w nową perspektywę finansową. Tego czasu przespać nie można - przestrzegał poseł.

Spotkanie z milickimi i żmigrodzkimi samorządowcami okazało się bardzo owocne. Radni zadali posłowi szereg szczegółowych pytań, starając się poznać niuanse dyskusji sejmowych nad nowym rozporządzeniem dotyczącym Funduszu Spójności, jak i przyszłą taktykę i strategię polskiego rządu w trakcie dyskusji nad nowym budżetem. Życzyli też posłowi Łapińskiemu, zasiadającemu w sejmowej komisji ds. Unii Europejskiej i szefującemu podkomisji stałej ds. finansów samorządowych, wielu sukcesów i wytrwałej walki o interesy regionu Wzgórz Trzebnickich i Doliny Baryczy.

 

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do