
Od pewnego, już dość długiego czasu upominamy się na łamach naszej gazety o dostosowanie kursów trzebnickiego autobusu miejskiego do godzin odjazdów szynobusów do Wrocławia. Niestety po zmianie kolejowego rozkładu jazdy sytuacja się jeszcze pogorszyła, a na dzień dzisiejszy przedstawia się następująco:
szynobus odjeżdża o godz. 8.01, Trzebusik przyjeżdża na stację kolejową o godz. 7.58 (tylko 3 min. wcześniej);
szynobus - godz. 9.11, Trzebusik - godz. 9.18 (7 min. po odjeździe);
szynobus - godz.10.40, Trzebusik - godz. 11.18 (38 min. po odjeździe);
szynobus- godz. 12.48, Trzebusik też o godz.12.48 (nie ma czasu na przesiadkę);
szynobus - godz.14.41, Trzebusik - godz. 14.48 (7 min. po odjeździe).
Jednym z głównych celów uruchomienia miejskiej komunikacji w Trzebnicy miało być ułatwienie mieszkańcom odległych części miasta dotarcia do stacji kolejowej, by mogli szybko i wygodnie dojechać do centrum Wrocławia. Tak być miało, a jak jest?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie