
Nietypowe, jak na przedsylwestrowy tydzień, decyzje będą podejmowali radni gminy Trzebnica w czwartek o godz. 10 w sali konferencyjnej Urzędu Miejskiego. W proponowanym porządku obrad sesji Rady Miejskiej znalazł się projekty uchwał zmieniające skład rady. Mateusz Stanisz, przewodniczący komisji rewizyjnej złożył rezygnację z funkcji przewodniczącego oraz członka tej komisji. W związku z tym radni będą głosować nad jego odwołaniem.
Wniosek o rezygnację z funkcji przewodniczącego Rady Miejskiej złożył także Karol Idzik. Ten wniosek również wymaga przegłosowania przez radę.
Spytaliśmy obu panów o przyczyny takich decyzji. Niestety, nie chcieli nam ich zdradzić w ub. piątek. Obaj zadeklarowali, że swoje motywy wyjawią i dokładnie wyjaśnią podczas sesji. Nie wnikając w powody prywatne, możemy z dużym prawdopodobieństwem przyjąć, że chodzi o zamianę ról.
Od jakiegoś czasu w nieoficjalnych rozmowach z trzebnickimi samorządowcami można było usłyszeć, że szykuje się wniosek o odwołanie Karola Idzika z funkcji przewodniczącego rady. Jego wniosek może świadczyć o tym, że już większość radnych chciałaby tej zmiany, więc najbardziej honorowe jest wyprzedzenie ciosu i złożenie własnego wniosku wcześniej.
Jest to o tyle prawdopodobne, że w porządku obrad zbliżającej się sesji jest także wybór nowego przewodniczącego rady. Zgodnie z Ustawą o samorządzie gminnym, przewodniczącym rady, (ani jego zastępcami) nie może być członek komisji rewizyjnej. Należy więc przyjąć, że złożenie rezygnacji przez Stanisza ma związek ze zgłoszeniem jego kandydatury na przewodniczącego rady.
Jaki będzie wynik głosowania, dowiemy się już w czwartek. Przypomnijmy tylko, że w Radzie Miejskiej Trzebnicy zasiada dziesięć osób z ugrupowania burmistrza Marka Długozimy, osiem z klubu Ponad Podziałami oraz trzech z Trzebnicy 2000 Plus.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie