Reklama

Odkryć Boga w drugim człowieku

24/10/2011 18:55
Pytanie zadane Jezusowi przez jednego z faryzeuszów: "Które z przykazań jest najważniejsze?" zawiera pewien element aktualności (Mt 22,34-40). Przecież dzisiaj także mamy wiele wątpliwości, które sprawy są priorytetowe, co na pierwszym miejscu powinno się stawiać w życiu, dlaczego takie czy inne nakazy i zakazy trzeba wypełniać?

Przykazanie miłości

Jezus ujmuje to w bardzo prosty sposób: "Miłuj Boga z całego serca, a bliźniego swego, jak siebie samego". I chociaż polecenie to wydaje się dosyć jasne i proste, to wcale tak nie jest. Zakłada ono bowiem, że relacja do Boga i bliźniego wypływa z serca, w którym zawarte jest jakieś konkretne podejście do "siebie samego". I tu właśnie wszystko się zaczyna (albo już kończy!). Często nie uświadamiamy sobie tego, że z akceptacji siebie wynika to, jak podchodzimy do bliźnich. Mimo że nie mogę kochać siebie za wszystko (bo dostrzegam w sobie wiele braków) - to kocham siebie mimo wszystko. Ale jeśli dostrzegam i uznam w sobie granice, to także i mojemu bliźniemu przyznam do nich prawo. Jeśli kocham i szanuję to co moje we mnie, to pokocham i uszanuję też to co inne w innych. Ta podstawowa zasada z psychologii, tym bardziej "pasuje" do religii. Jako uczeń Chrystusa mam prawo i obowiązek na wzór swojego Mistrza budować właściwe relacje z innymi ludźmi. Podstawą złego traktowania bliźnich są jakieś zranienia z przeszłości, które przenosimy w aktualne warunki życia. Trzeba najpierw uzdrowić swoje wnętrze, swojego ducha.

 

"Idźcie i głoście"

Przeżywamy w Kościele Tydzień Misyjny. Ojciec Święty Benedykt XVI w Orędziu na Światowy Dzień Misyjny 2011 r. przypomniał, że "głoszenie Ewangelii to najcenniejsza posługa, jaką Kościół może ofiarować ludzkości i każdej poszczególnej osobie, poszukującej głębokiej racji, by żyć pełnią swojego życia". W powiązaniu z przykazaniem miłości Boga i bliźniego zachodzi wręcz potrzeba, aby "dać się wciągnąć" w sprawy całego świata, który potrzebuje naszej pomocy. Może to być pomoc materialna (ofiary na cele misyjne), ale także pomoc duchowa (modlitwy i wyrzeczenia ofiarowane misjom). Wtedy też łatwiej człowiek potrafi dostrzec, że obok żyją ludzie, którym możemy konkretnie pomóc. Wtedy także możemy jeszcze bardziej obdarować siebie, szczególnie w kontekście przykazania "miłości bliźniego, jak siebie samego".

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do