Reklama

Pierwszy wywiad z posłem Markiem Łapińskim

10/10/2011 18:55

NOWa: Gratulacje, został Pan posłem z ziemi trzebnickiej. Czy spodziewał się pan takiego wyborczego sukcesu?

Marek Łapiński: - Wierzyłem w to bardzo. Wiedziałem, że program, który zaprezentowałem jest otwarty, ponad podziałami i został wsparty dużą frekwencją. Nie zapominajmy, że głosy z Wrocławia, Twardogóry czy Milicza wspomogły nasz powiat w uzyskaniu takiego wyniku.

NOWa: Pana hasło wyborcze brzmiało "Dotrzymuję obietnic". Co obiecuje pan spełnić dla ziemi trzebnickiej?

Marek Łapiński: - To hasło dotyczyło bardziej obietnic z 2006 r., kiedy razem z przyjaciółmi z Platformy Obywatelskiej braliśmy udział w wyborach samorządowych, ja kandydowałem do sejmiku. Wiele udało się zrealizować, np. budowę basenu w Trzebnicy czy rewitalizację okolic Lasu Bukowego, kanalizację w Prusicach, albo nowy stadion w Żmigrodzie. Dzisiaj główne zadanie dla posłów z Dolnego Śląska to budowa trasy szybkiego ruchu S5, bez której Autostradowa Obwodnica Wrocławia nie spełni swojej roli, bo kierowcy będą stali w korkach w Krynicznie. Ta droga w najbliższych latach będzie miała niezwykłe znaczenie dla rozwoju gospodarczego naszego powiatu. Nie możemy zamykać się w zaścianku uzdrowiska.

NOWa: Jak skomentuje Pan poparcie burmistrza Trzebnicy, Marka Długozimy, który w tych wyborach wspierał pana kontrkandydatów?

Marek Łapiński: - Nie jestem tutaj od komentowania działań burmistrza oraz  moich konkurentów z innych list. Cieszy mnie wynik Trzebnicy, ponad 2700 głosów, co jeszcze nie miało miejsca, przy dużej frekwencji w mieście.

Pierwszą rozmowę z posłem Markiem Łapińskim już wkrótce będzie można obejrzeć na stronie internetowej www.tvnowa.pl - Internetowa Telewizja Krainy Wzgórz Trzebnickich.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do