Była szkoła, będzie przedszkole

Spotkanie to odbyło się pod koniec września i jak powiedział wójt Jakub Bronowicki, szkolnictwo jest zawsze "pieniądzochłonnym" zadaniem dla gminy z racji tego, że tylko częściowo zadania są finansowane przez subwencję oświatową, a gmina zawsze musi bardzo dużą część środków do tego  dołożyć.

- My musimy tutaj wyprawiać wielką gimnastykę, żeby zbilansować wydatki z możliwościami finansowymi gminy w pozyskiwaniu dochodów. W związku z tym, na bieżąco współpracujemy z dyrektorami szkół, aby działania, które są podejmowane w oświacie były w zasięgu możliwości finansowych naszej gminy - powiedział Jakub Bronowicki.

Aktualnie, po zmianach od 1 września, na terenie gminy Wisznia Mała są dwa zespoły szkół (szkoła podstawowa i gimnazjum) oraz dwie podstawówki. Do jednego z zespołów przyporządkowano także przedszkole.

Wójt stwierdził po spotkaniu, że obecnie oświata nie wygląda najgorzej i powinna sobie poradzić w realizacji swoich zadań przy pomocy tych środków, które wcześniej zostały zaplanowane, czyli 10 mln zł. W tym roku z subwencji dla szkolnictwa w gminie jest około 5,5 mln zł, a pozostałe środki musi dołożyć gmina. W ten koszt nie wchodzą jednak wydatki na remonty czy inwestycje w oświacie, które zlokalizowane są w innych miejscach w budżecie. Jakub Bronowicki powiedział, że w gminie są potrzeby remontowe, z racji tego, że tylko dwa obiekty oświatowe są w miarę nowe i nie potrzebują dużych nakładów na ich unowocześnianie, natomiast dwa pozostałe: Psary i Wisznia Mała, mieszczą się w starych przedwojennych budynkach, wymagających przez cały czas prowadzenia działań remontowych. Wymaga to znacznych  środków finansowych.

Ponieważ sprawy budżetu w oświacie się nigdy nie kończą i nie zamykają, a rok bieżący wygląda w miarę korzystnie, na spotkaniu prowadzone były rozmowy także na temat budżetu w roku przyszłym.

 - Powoli przygotowujemy się, aby stosowny projekt budżetu przesłać do Rady Gminy w ustalonym terminie, czyli do 15 listopada - powiedział wójt.

Jeżeli chodzi o dowożenie dzieci do szkół Jakub  Bronowicki stwierdził, że występują pewne problemy, ale są one na bieżąco rozwiązywane tym taborem, który posiada gmina. W tej chwili są to dwa autobusy, które dodatkowo wspomaga się jeszcze przewoźnikami zewnętrznymi, aby udało się na godzinę 8 dowieźć dzieci do szkół. Gmina Wisznia Mała zajmuje się także dożywianiem uczniów. Centralnym punktem, gdzie powstają posiłki jest Zespół Szkół w Krynicznie, gdzie znajduje się kuchnia i stołówka. Stąd przy pomocy pojazdu Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu codziennie rozwożone są posiłki do wszystkich szkół na terenie gminy.

Wójt odpowiedział nam także, co zamierza zrobić z budynkiem po byłej szkole w Strzeszowie.

  - W tej chwili chcemy zaadaptować tę szkołę na potrzeby przedszkola. Projekt jest już przygotowany i przechodzi w tej chwili niezbędną procedurę pozwolenia na budowę. Jak tylko otrzymamy pozwolenie od starostwa, od razu będziemy organizowali przetarg na głównego wykonawcę tego zadania - powiedział na koniec Jakub Bronowicki.