
Tadeusz Włodarczyk, rodowity prusiczanin osiadły na stałe w Piotrkowicach. Jako osoba aktywna społecznie uznany został za człowieka godnego reprezentowania tej miejscowości, w ubiegłej kadencji w radzie gminy. Obecnie jest sołtysem Piotrkowic.
Szkołę podstawową kończył w Prusicach, a zawód zdobywał w Świebodzicach. Jest dyplomowanym mistrzem - tapicerem.
- Od 36 lat mieszkam w Piotrkowicach, tam mam rodzinę i tam pracuje. W fabryce mebli w Obornikach Śl.przepracowałem 26 lat. Potem byłem zatrudniony w firmie prywatnej. Zawsze pracowałem jako tapicer, najpierw - zwykły pracownik, a potem mistrz- mówi o swej drodze zawodowej.
Sołtysem jest już trzecią kadencję. Wymagania miejscowej społeczności są zawsze większe od możliwości sołtysa i rady sołeckiej, jak również gminy. Ale przy dobrej współpracy z gminą można też osiągnąć wiele. - W ostatnich latach Piotrkowice otrzymały asfalt do firmy York, remontowaliśmy świetlicę, plac zabaw i wykonywaliśmy inne tego typu zadania. Nasze marzenia są jednak wielkie. Dla przyszłości i rozwoju miejscowości potrzebne są: kanalizacja, naprawa dróg gminnych, renowacja drogi powiatowej, boisko z prawdziwego zdarzenia przystosowane w pełni do celów sportowych i rekreacyjnych, jak przystoi na XXI wiek - mówi o swej działalności społecznej.
Tadeusz jest osobą skromna, ale kontaktową. Można z nim prowadzić długie i ciekawe rozmowy o wielu sprawach. Ale najgoręcej będzie rozmawiał o meblach, a raczej o odnowie starych mebli. - Antyki i ich renowacja jest obecnie moją pasją - powiedział. W nich zawarta jest sztuka, myśl funkcjonalnego ich wykorzystania. Zawsze przy ich odnawianiu myślę o tym jak w dawnych czasach, posługując się prostymi narzędziami, wykonywano tak precyzyjnie przedmioty. Musieli to być wielcy fachowcy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie