Poduszkowiec dla Wrocławia, wóz gaśniczy dla Rościsławic

Sto tysięcy złotych to tylko część pieniędzy, jakie potrzeba na zakup w pełni wyposażonego samochodu bojowego straży pożarnej. -W budżecie gminy zarezerwowano na ten cel 200 tys. zł, 50 tys. otrzymaliśmy z Zarządu Głównego OSP, a kolejne 90 tys. pochodzi z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Te pieniądze wystarczą na samochód i wyposażenie go w sprzęt ratowniczy - poinformowała nas Katarzyna Jarczewska, podinspektor ds. pozyskiwania środków zewnętrznych w Urzędzie Miejskim Oborniki Śląskie.

Samochód już został zakupiony i obecnie karosowany jest w specjalistycznej firmie. - Ma być gotowy do odbioru do końca września - dodał Stanisław Hurkasiewicz, komendant Miejsko-Gminnego Zarządu OSP w Obornikach Śl. - Jest to samochód iveco. Wyposażony będzie w 1000-litrowy zbiornik na wodę i 100-litrowy na środek pianotwórczy, autopompę z wysokim ciśnieniem, sprzęt ratownictwa drogowego, ratownictwa medycznego i inne urządzenia. Sam samochód kosztuje 340 tys. zł. Kolejne 100 tys. zł będzie kosztowało jego przystosowanie i wyposażenie.

3 mln zł, jakie w tegorocznym budżecie województwa zostało przeznaczone na poprawę bezpieczeństwa sejmik uchwałą z 14 lipca rozdzielił wśród 32 beneficjentów. Na konkurs, skierowany do jednostek samorządu terytorialnego oraz państwowych jednostek organizacyjnych wykonujących zadania z zakresu bezpieczeństwa wpłynęło 39 wniosków.

Najwięcej - 400 tys. zł - otrzymała Komenda Wojewódzka Policji na zakup poduszkowca. Pozostałe 2,6 mln zł zostało rozdzielone do 31 gmin na zakup sprzętu ratowniczego, głównie samochodów gaśniczych oraz ratowniczych zestawów hydraulicznych dla 26 jednostek OSP oraz sprzętu ratowniczego dla trzech grup GOPR  i jednej WOPR. Wysokość dopłat dla samorządów wynosiła od 1181 zł do 130 tys. złotych.