Pijany wandal na kolei

04/07/2011 18:55

32-letniemu mieszkańcowi Kościana za zniszczenie prywatnego, a także publicznego mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Zarzuty zostały mu przedstawione, gdy wytrzeźwiał we wrocławskiej izbie zatrzymań.

29 czerwca, kilkanaście minut przed godz. 2 w nocy oficer dyżurny trzebnickiej policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie o hałasie w pobliżu stacji kolejowej. Na miejsce udał się patrol prewencji. Policjanci szybko zidentyfikowali mężczyznę, który stał przy vw passacie. Na widok funkcjonariuszy zaczął uciekać, jednak został zatrzymany po krótkim pościgu. Policja ustaliła, że zatrzymany odpowiada za zniszczenia karoserii samochodu, w którą rzucał kamieniami. Właściciel pojazdu oszacował straty na 1500 zł. Nie był to jedyny nocy wybryk mężczyzny. Kopał w drzwi wejściowe do budynku dworca kolejowego i wybił w nich szybę. Tu strata jest mniejsza, bowiem zniszczenia oszacowano na ok. 300 złotych.

Zatrzymany trafił na komisariat i został poddany badaniu alkomatem. Badania wykazały prawie 3 promile alkoholu we krwi. Wandal został przewieziony do izby wytrzeźwień we Wrocławiu. Za uszkodzenie mienia może otrzymać karę do 5 lat wiezienia.