Reklama

Januszowi Nawrotowi

09/05/2011 18:55

jego drogi nie były drogami ludzi

nie miał do nich zaufania

szedł zawsze w poprzek

a nawet w tył

nie tam gdzie zgiełk i chaos

tumult i ryk tłumów

szedł po łące

jak po dywanie

świątyni

gdzie świergot ptaków

szum wiatru

szemranie strumienia

i upajający zapach ziół

znał ich nazwy

ptaki nazywał po imieniu

a wiewiórki

podchodziły do muszli ręki

sarny patrzyły głęboko w oczy

nie było nocy ani dnia

bo tam gdzie jest

olśnienie i zachwyt

przestaje płynąć czas

nie jadł w drogich restauracjach

wystarczało mu to

to co daje las:

maliny i jagody

grzyby i źródlana woda

w walce o przestrzeń

był zawsze przeciw ludziom

po stronie przyrody

opłakiwał każde ścięte drzewo

i wiosenne palenie traw

teraz jesteś na rajskich łąkach

gdzie nic nie zagraża

roślinom i zwierzętom

nieśmiertelniki kwitną

bez przerwy

a słowiki kląskaniem

budzą uśmiech księżyca

zapach macierzanki

przenika cały wszechświat

a twój kot

łasi się do twoich nóg

i mruczy w niebogłosy

 

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do