Reklama

Wojna burmistrza ze szkołami

02/05/2011 18:55
Chociaż w ostatni czwartek kwietnia oborniccy radni przyjęli dziesięć uchwał, w tym zmiany miejscowych planów zagospodarowania w pięciu miejscowościach, sesję zdominował powracający jak bumerang temat osolińskiej Szkoły Podstawowej i uczących się w niej dzieci z Rościsławic. Przed miesiącem dyskusję wywoła  informacja, że z powodów ekonomicznych zostaną zlikwidowane dojazdy rościsławiczan do Osolina, ponieważ ich szkołą rejonową jest ta w  Urazie. Ponieważ odległość Rościsławic od każdej z miejscowości- siedzib placówek oświaty jest porównywalna, a do podwiezienia wszystkich dzieci i tak potrzeba dwóch autobusów, radni zobowiązali burmistrza do porównaniu kosztów dowozu dzieci na obu trasach. Natomiast rodzice, którzy chcą posyłać swoje dzieci do Osolina  zadeklarowali, że pokryją różnicę, jeśli by się okazało, że droga do tej szkoły jest droższa.

Jak się okazało w kwietniu, szczegółowe wyliczenia wykazały, że różnica kosztów dowozu dzieci do obu szkół wynosi dokładnie... 0 zł, ale - znowu z przyczyn ekonomicznych - trzeba w Osolinie zredukować liczbę klas i stworzyć oddziały 26-osobowe.

Jak wyjaśniła dyrektor szkoły, tworzenie oddziałów z maksymalną liczbą dzieci nie przyniesie oszczędności, bo i tak część przedmiotów trzeba prowadzić w mniejszych grupach, a w dodatku, jeśli nie ma rezerwy, przyjęcie o jednego ucznia więcej, spowoduje podział klasy, bo tak stanowią przepisy. Radni argumentowali też, że sale są zbyt małe, żeby mogło tam przebywać jednocześnie 26 uczniów.

Do administracyjnej redukcji uczniów i łączenia klas nie zgadzali się też rodzice, którzy twierdzili, że i tak będą dowozić swoje dzieci do Osolina, więc liczba uczniów z każdego rocznika utrzyma się na poziomie 28-30, więc będą musiały funkcjonować po dwa oddziały.

- Wskaźniki mówią, że należy szkoły wiejskie rozwijać a nie zwijać, bo tam jest potencjał demograficzny - przekonywała wiceprzewodnicząca rady Agnieszka Zakęś.

Ostatecznie burmistrz zakomunikował, że nie będzie ulegał presji rodziców ani radnych i ostateczną decyzję poda pod koniec maja.

Rada na dziewiątej sesji  przyznała medal i honorowe obywatelstwo Obornik Śląskich Irenie Symonowicz, uczestniczce Powstania Warszawskiego, zasłużonej pracownicy sanatoriów, która niedawno obchodziła 100. rocznicę urodzin. Przyjęła także m.in. uchwały : w

sprawie szczegółowych zasad, sposobu i trybu umarzania, odraczania lub rozkładania na raty spłaty należności pieniężnych przypadających Gminy Oborniki Śląskie lub jej jednostkom podległym, mających charakter cywilnoprawny, warunków dopuszczalności pomocy publicznej w przypadkach, w których ulga stanowić będzie pomoc publiczną oraz wskazania organów uprawnionych do udzielania tych ulg; w  sprawie zasad odpłatności za korzystanie z usług Żłobka Miejskiego w Obornikach Śląskich - wprowadzającą dodatkową  opłatę 30 zł/godz.  za dzieci, przebywające w żłobku ponad 10 godz. Zmieniono też miejscowe plany zagospodarowania dla miejscowości:  Lubnów, Kotowice, Piekary, Osolin i Kuraszków.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do