
Trzebnicki basen-największa powojenna inwestycja w Trzebnicy, oprócz krytych pływalni będzie mieścił kilka lokali przeznaczonych na działalność usługowo-handlową.
Podczas pierwszego przetargu (19 listopada ub. roku), ogłoszonego przez wydział geodezji i gospodarki nieruchomościami udało się wydzierżawić prawie wszystkie pomieszczenia. Gmina mogła przypisać sobie za sukces pozyskanie nowych przedsiębiorców, którzy w niedalekiej przyszłości dbaliby o rozwój aquaparku. Według oficjalnej wówczas wersji nabywcy mieli do kwietnia przygotować lokale i rozpocząć swoją działalność. Pierwsza licytacja zgromadziła tak wielu chętnych, że komisja konkursowa, nie przygotowana na taki rozmiar przedsięwzięcia, na kilka minut przed rozpoczęciem przetargu zmuszona była "dosztukować" numery do licytacji. Przypomnijmy, że lokale usługowe nie były wystawiane na sprzedaż, a jedynie dzierżawione. Podczas pierwszego przetargu tylko jeden lokal nie znalazł nabywcy - małe pomieszczenie przeznaczone na siłownie, natomiast po kilkanaście osób zawzięcie walczyło o mały sklepik oraz bar. Cena wynajmu kształtowała się w zależności od wielkości pomieszczenia, a pierwsze comiesięczne opłaty miały wpływać na konto urzędu miejskiego już w kwietniu. Podczas październikowego przetargu wycofano z licytacji jedno z pomieszczeń usługowych, przekształcając je na salę konferencyjną.
Niespełna dwa tygodnie później wydział gospodarki nieruchomościami ogłosił drugi przetarg na lokale. Drugie podejście do dzierżawy pomieszczeń miało miejsce miesiąc później, bo 13 grudnia. Ponownie zostały wystawione na dzierżawę siłownia oraz mały sklepik, bowiem osoba, które wygrała przetarg na sklep przesłała oficjalne pismo,w którym wycofała się z umowy. Podczas kolejnego, już nie tak spektakularnego przetargu o każde z pomieszczeń licytowało się trzech oferentów. Właścicielką siłowni została Edyta Król, a sklepiku Robert Gąsiorowski. Podczas drugiej licytacji cena za sklep o pow. 10 mkw. wyniosła 14,5 tys.zł. Kręgielnię złożoną z 5 pomieszczeń (o pow. ok 500 m kw.), wylicytowano za 11,5 tys zł - tyle miał wynosić miesięczny czynsz, który ponad dwukrotnie przebił cenę wyjściową.
Niebawem oba lokale komercyjne ponownie zostaną wystawione na dzierżawę. Nie wiemy co było powodem rezygnacji z wynajmowanych pomieszczeń. Możemy przypuszczać, że ważnymi czynnikami były: czekanie na otwarcie obiektu i nieznany termin uruchomienia basenu - w końcu każdy przedsiębiorca chce zarabiać, i to możliwie jak najszybciej. W tej sprawie wystosujemy wkrótce (zgodnie z przyjętą konwencją) pisemne zapytania do trzebnickiego urzędu
Liczymy jednak na to, że lokale zdobędą chętnych, dzięki czemu basen będzie mógł świadczyć usługi w pełnym zakresie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie