Czy rozumiecie, co wam uczyniłem?

Zazwyczaj Wielki Czwartek kojarzy się nam ze słowami Jezusa z Wieczernika o ustanowieniu Eucharystii - "Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało Moje". Jednak Ostatnia Wieczerza to także słowa Jezusa o miłości bliźniego i o jedności. Gdy Jezus umył nogi apostołom, zapytał: "Czy rozumiecie co wam uczyniłem? (J 13,1-15)". Pytanie to dotyczy nie tylko tego wydarzenia, ale odnosi się na pewno do całej misji Jezusa, do całej historii Zbawienia, która teraz właśnie osiąga swoje apogeum. Przecież nie jest łatwo stać się sługą drugiego człowieka (w dzisiejszych czasach sam przykład też nie jest już tak czytelny jak za życia Jezusa).  A jednak - trzeba i w tym kierunki uczynić jeden krok do przodu. Trzeba ciągle na nowo odkrywać, że słowa Jezusa, Jego nauka, są aktualne w dzisiejszym świecie.

Potrzeba jedności

Św. Jan w swojej ewangelii zamieścił obszerny tekst tzw. modlitwy arcykapłańskiej Jezusa (J 17). Jest tam zawarta prośba Jezusa o jedność wśród przyszłych uczniów Jezusa i całego Kościoła. Widzimy jak dzisiaj są aktualne te podstawowe prawdy. Wszyscy jesteśmy spragnieni jedności, a zarazem na każdym kroku ją niszczymy. Niełatwo jest pogodzić zwaśnione strony, przeciwstawne poglądy, sprzeczne dążenia. W każdej dziedzinie życia mamy do czynienia z konfliktami interesów. Do porozumienia trudno jest dojść zarówno dzieciom bawiącym się na podwórkach, jak i dorosłym żyjącym w małżeństwach i rodzinach, pełniącym różne funkcje w społeczeństwie. Podziały uwidaczniają się nawet w sprawach dotyczących religii i wiary. Największym zgorszeniem jest niewątpliwie trwający od wieków rozłam w Kościele. Jedną z przyczyn takiego stanu jest to, że "nie rozumiemy Jezusa". Najlepszym sposobem na pokonywanie takiego stanu jest - modlitwa, której uczy nas Jezus. W tym tygodniu możemy wejść w jej głębię przez udział w Liturgii Wielkiego Czwartku, Piątku i Wigilii Paschalnej.