
Jak na razie na terenach leśnych w pobliżu Obornik Śląskich miało miejsce pięć podpaleń. Zaczęły się one 12 kwietnia. Ostatnie miało miejsce w czwartek 28 kwietnia. Nie są to podpalenia występujące w jednym miejscu. Najczęściej są to dwa i więcej. W jednym przypadku pożar gaszono aż w sześciu miejscach, gdzie doszło do podpalenia.
- Są to ewidentne podpalenia, na co wskazuje to, że miejsce nie jest bezpośrednio zlokalizowane przy drodze, tylko troszkę dalej - powiedział Marcin Majewski.
Podpalacz najprawdopodobniej poruszał się zarówno samochodem, jak i rowerem.Wszystkie drzewa, które zostały objęte pożarem są do usunięcia.
- Gdyby pożarem objęta została ta większa kępa, może dojść do pożaru całkowitego. Wtedy będziemy mieli poważny problem, aby to ugasić.
Istota podpaleń polega na tym, że w tym samym czasie las pali się w kilku miejscach. Bardzo trudno nad tym zapanować, ponieważ gasi się pożar w jednym miejscu, a ogień szybko pojawia się w innym i tworzy się chaos.
Nadleśnictwo Oborniki Śląskie apeluje do mieszkańców Obornik i sąsiednich miejscowości, aby podczas pobytu w lesie zwracali uwagę na ludzi, którzy się w jakiś dziwny sposób zachowują się, np. próbują gdzieś przemykać, są nerwowi, aby o takim fakcie najlepiej informować od razu Nadleśnictwo. Można dzwonić pod nr tel. 071 310-57-61, nr tel. 661-910-032 lub zgłosić na policję.
- Podczas pożaru w jednym miejscu został zniweczony cały nasz trud. Zostały spalone młode drzewa, które dopiero co zostały posadzone. Teraz trzeba będzie to robić kolejny raz. Szkody są zarówno w formie wizualnej, estetycznej, ale są to również wymierne szkody finansowe. Hektar odnowienia lasu wynosi około 5 tys. zł - powiedział Marcin Majewski.
Aby zapobiec dalszym podpaleniom Nadleśnictwo zmuszone zostało do zainstalowania w miejscach newralgicznych kamer, gdzie obraz jest nagrywany przez 24 godziny na dobę na dysku twardym. W momencie pożaru nagrania będą analizowane.
Pierwszy pożar miał miejsce 12 kwietnia, gdzie podpalenie nastąpiło aż w sześciu miejscach, następny 23 kwietnia (2 miejsca podpaleń), kolejny 24 kwietnia na Grzybku (2 miejsca podpaleń), później 27 kwietnia (5 miejsc podpaleń) i 28 kwietnia, gdzie jedno z miejsc, które paliło się dzień wcześniej również zostało podpalone. Poza tymi pięcioma były również pożary na gruntach obcych, które znajdowały się w pobliżu lasu.
Za podpalanie lasów sprawca odpowiada z art. 163 kk, który mówi, że za podpalanie grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Ponadto sprawca ponosi wszystkie koszty poniesiony strat. W przypadku pożaru lasów, są to czasami nawet miliony złotych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie