
W uzasadnienie wyboru podpisanym przez burmistrza czytamy m.in., że Izabela Żmuda spełniła wymagania ogłoszone w naborze. Pierwszym - wymienionym wśród niezbędnych - był warunek stażu pracy zgodny z wymaganiami Ustawy o pracownikach samorządowych. Artykuł piąty tej ustawy mówi, że na stanowisku sekretarza może być zatrudniona osoba z co najmniej czteroletnim stażem pracy na stanowisku urzędniczym w urzędach marszałkowskich, starostwach powiatowych urzędach gmin, wojewódzkich, powiatowych samorządowych jednostkach organizacyjnych, jednostkach pomocniczych gmin, gminnych jednostkach budżetowych i samorządowych zakładach budżetowych lub biurach tych jednostek.
Nasi Czytelnicy donoszą, że Izabela Żmuda żadnego z tych warunków nie spełnia. Mało tego, znalezienie podstaw prawnych, które pozwoliłyby ominąć ten warunek miałoby być powodem wydłużenia procedury naboru.
Do tej pory procedury naboru urzędników trwały nie więcej niż 10 dni. Tymczasem w sprawie sekretarza od zakończenia terminu składania podań do ogłoszenia wyników minął miesiąc i dwa dni.
- Termin naboru przedłużył się, bo byłem na tygodniowym urlopie wypoczynkowym (po urlopie szef samorządu był jeszcze na kilkudniowym zwolnieniu lekarskim - dop. A.B.) - powiedział nam burmistrz Błażewski. - Nabór był przeprowadzany w dwóch etapach: w pierwszym, który zakończył się jeszcze przed moim urlopem, komisja egzaminacyjna sprawdzała, czy zostały spełnione warunki formalne. Tę część weryfikacji przeszło dwóch z trzech kandydatów. Drugi etap, test kwalifikacyjny odbył się 15 marca.
Jak nam powiedział burmistrz, nie sprawdzał już dokumentów żadnego kandydata: - Bazowałem na opinii komisji i nie widzę podstaw, żeby ją podważać - stwierdził Błażewski.
Nie udało nam się też wczoraj w urzędzie dowiedzieć, gdzie nabyła wymagany staż nowa sekretarz. Sekretarz-elekt dostała skierowanie na badania medyczne i umowę o pracę będzie mogła podpisać po przedstawieniu świadectwa lekarskiego oraz świadectwa o niekaralności.
Ponieważ dane dotyczące kwalifikacji kierowników w instytucjach samorządowych są informacją publiczną, zwróciliśmy się o nią na piśmie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie