Reklama

Pożary na własne życzenie

14/03/2011 18:55
Sezon wypalania traw rozpoczął się zaledwie tydzień temu, a już do tej pory strażacy mieli ponad 60 interwencji. W tym czasie spaliło się ponad 80 ha traw. Strażacy, którzy w ubiegłym tygodniu tylko jednego dnia mieli 19 wyjazdów do pożarów suchych traw apelują o rozsądek.

Jeden z przypadków, gdy wypalanie  traw doprowadziło do pożaru i interwencji strażaków miał miejsce 8 marca na ul. Czereśniowej w Trzebnicy. Sprawa była o tyle poważna, że suche trawy paliły się na obszarze 10 ha. W pobliżu znajdują się altanki działkowe, las i pszczele ule. Po ugaszeniu pożaru strażacy za pomocą tłumic dogaszali zarzewia.  Na szczęście odbyło się bez strat. Przyczyną pożaru było podpalenie.

- Niestety nadal pokutuje zły zwyczaj wypalania traw, który powoduje bardzo duże zagrożenie dla dobytku. Co roku podczas pożarów w wyniku zmiany kierunku wiatru palą się altanki, ule, stodoły i budynki gospodarcze. W tym roku też już mieliśmy takie sytuacje, dlatego apelujemy do wszystkich mieszkańców, aby zaprzestali wypalania suchych traw - powiedział Bogusław Brud, zastępca komendanta powiatowego PSP w Trzebnicy.

W tym sezonie strażacy mieli już ponad 60 interwencji, a minął dopiero tydzień. Spaliło się w tym czasie ponad 80 ha traw. Strażaków kosztuje to bardzo dużo wysiłku fizycznego, ponieważ najczęściej pożary te są w bardzo trudnym terenie. Samochody mają problem z dotarciem, w niektórych sytuacjach w ogóle nie mogą dojechać, więc strażacy muszą dochodzić pieszo  i gasić specjalnymi tłumicami.

Wypalanie traw jest niedozwolone!

 Określa to m.in. ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody. W  art. 124 czytamy: "Zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów"; w art. 131, punkt 12: "Kto...wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary...- podlega karze aresztu albo grzywny". Art. 30 ust. 3 pkt 3 Ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach :  "w lasach oraz na terenach śródleśnych, jak również w odległości do 100 m od granicy lasu, zabrania się działań i czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo, a w szczególności:

1. rozniecenia ognisk, poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego,

2. korzystania z otwartego płomienia,

3. wypalania wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych".

Za wykroczenia tego typu grożą surowe sankcje:  kara aresztu, nagany lub grzywny, której wysokość  może wynosić od 20 do 5 tys. zł. Art. 163. § 1 Kodeksu karnego stanowi: "Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10".

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do