
- Już krąży informacja, że dziur w powiecie trzebnickim jest coraz mniej, nie dlatego, że są sukcesywnie remontowane, tylko że są na tyle duże, że łączą się ze sobą w jedną - burmistrz gminy Igor Bandrowicz powtórzył na sesji w Prusicach anegdotkę zasłyszaną od członka zarządu województwa Włodzimierza Chlebosza. Niestety, znajduje się w niej sporo prawdy...
Niektóre z dróg są łatane nieraz kilkanaście razy i niestety nie daje to żadnych efektów. Wypełniony ubytek w drodze po jakimś czasie wykrusza się lub wypada. Jedynym ratunkiem dla naszych nerwów i samochodów byłoby zapewne zerwanie starej nawierzchni i położenie nowego dywanika. Niestety, w tej kwestii pozostaniemy pewnie jeszcze długo w sferze marzeń. Póki co samorządy zajmują się sprzątaniem pozimowego piasku z ulic i chodników i łatają nasze drogi.
Administruje ok. 440 km dróg zlokalizowanych na terenie 6 gmin. Drogi podzielone są na dwa obwody: trzebnicki (obejmujący Wisznię Małą, Trzebnicę i Zawonię) oraz żmigrodzki (Żmigród, Prusice i Oborniki Śląskie). Ponadto po podpisaniu umowy z urzędem marszałkowskim powiat zarządza 100 km dróg wojewódzkich. - Skupiliśmy się na tym, żeby łatać większe dziury. Zajmowaliśmy się łataniem ubytków na terenie gminy Wisznia Mała. Teraz działamy w gminie trzebnickiej w Ujeźdźcu Wielkim i w Przyborowie w kierunku Biedaszkowa. Za ok 2 tygodnie będziemy łatać dziury w okolicy Brochocina i Zawoni. Ponadto w obwodzie żmigrodzkim pracownicy łatają ubytki w Żmigrodzie, potem przejdą do Prusic, a następnie skierują się w stronę Obornik Śl. - wyjaśnia Marek Rajter z Zarządu Dróg Powiatowych. Na mocy zawartego porozumienia z urzędem marszałkowskim powiat dbał o utrzymanie dróg wojewódzkich przebiegających przez nasz powiat. Umowa ważna jest do kwietnia br., ale zarząd podpisze przygotowaną kolejną umowę. Zasady nie ulegną zmianie: w dalszym ciągu zadaniem zarządcy będzie utrzymanie letnie i zimowe dróg wojewódzkich. ZDP za wykonane usługi będzie się rozliczał ryczałtowo, co kwartał. Umowa zostanie podpisana do 2014 r., rocznie ZDP dostanie 1mln 372,230 zł na utrzymanie dróg. Nowością, która będzie obejmowała sporządzoną umowę będzie program "3xP": program partnersko-publiczny. Oznacza to, że urząd może zlecić administrowanie dowolnej drogi (lub jej odcinka) prywatnemu przedsiębiorstwu, którego zadaniem będzie dbanie o utrzymanie drogi w wymaganym standardzie. Jeżeli znalazłby się prywatny właściciel do administrowania, urząd składa stronie ( w tym przypadku ZDP) pisemne wyjaśnienie i po 3 miesiącach zrywa umowę, oddając drogę przedsiębiorcy. Zapis w umowie działa w obie strony, ZDP także może złożyć pisemne wypowiedzenie umowy, skutkujące po 3 miesiącach, po uprzednim pisemnym wyjaśnieniu.
Łatanie pozimowych dziur w Trzebnicy finansowane jest ze środków na bieżące utrzymanie dróg, corocznej kwoty rezerwowanej w budżecie z przeznaczeniem na remonty nawierzchni. W tym roku trzebnicki samorząd na zakup usług remontowych przeznaczył kwotę 854 tys. 487 złotych. Ponieważ jeszcze nie zostały odebrane żadne z remontowanych ulic, nie wiadomo ile pieniędzy z tej puli zostało już wydanych. Jak informuje nas naczelnik wydziału inwestycyjno-technicznego Zbigniew Zarzeczny: - Wyremontowano ulice: 1 Maja, Wrocławską, Obornicką, Żołnierzy Września, Teatralną, Cichą, Grunwaldzką. Ubytki nawierzchni występują zarówno na terenach miejskich, jak i wiejskich.
Firma, która wygrała przetarg na bieżące utrzymanie dróg to Gębiak-Mikstacki sp. jaw. z Krotoszyna. Sposób rozliczania z wykonanej pracy odbywa się w formie tzw. ryczałtu jednostkowego, tj. określona jest w przetargu cena za 1 m kw. uzupełnienia ubytku w jezdni. Przed zapłatą wynagrodzenia dokonywany jest protokolarny odbiór prac. Ceny za usługę przedstawiają się następująco: remont nawierzchni asfaltowej o grubości 5 cm: remont nawierzchni do 5 m kw. powierzchni - 82,20 zł za m kw; przy powierzchni ponad 5 m kw. - 66,70 zł za metr kwadratowy.
W tym tygodniu zostanie wyłoniony wykonawca, którego zadaniem będzie naprawa dróg po sezonie zimowym. Jak nas zapewnia Andrzej Małkiewicz, kierownik wydziału infrastruktury UM, na pewno przed świętami wielkanocnymi problem zostanie rozwiązany: - Trzeba załatać dziury m.in. na ul. Dworcowej, Władysława Łokietka, Podzamcze, II Armii Wojska Polskiego oraz na terenach wiejskich. W ramach przetargu na remont dróg przeznaczyliśmy kwotę łączną w wysokości 250 tys złotych.
Remont dróg w żmigrodzkiej gminie dopiero się zaczął. Wyrwy w mieście nie będą łatane, ponieważ w niedługim czasie w Żmigrodzie będzie modernizowana kanalizacja. - Głównie skupimy się na drogach wiejskich, które zostały zbudowane 10 lat temu. Pracownicy MZGiK zajmą się łataniem dziur, zostaną rozliczeni z wykonanych robót po sporządzeniu kosztorysu - mówił Krzysztof Frąckowiak.
Jak poinformował na ostatniej sesji w Prusicach, burmistrz gminy Igor Bandrowicz właśnie trwa przekształcanie statusu Zakładu Gospodarki Komunalnej, która po zmianach będzie zajmowała się naprawą i bieżącym utrzymaniem dróg gminnych. Został ogłoszony przetarg na kupno potrzebnych urządzeń: koparko-ładowarki z frezarką na ramieniu koparki oraz termosem wpuszczanym do masy na ciepło: - Na najbliższej sesji zostanie zatwierdzony zmieniony statut ZGK i od tego czasu będziemy zajmować się łataniem dróg wskazanych przez radę czy burmistrza. Wiem, że na ubiegłotygodniowej sesji radni zdecydowali, że spotkają się z burmistrzem i ustalą listę dróg gminnych, które trzeba załatać po zimie - powiedział Jarosław Brodala, dyr. ZGK.
- Obecne warunki atmosferyczne pozwalają na wykonywanie prac poprawiających jakość nawierzchni dróg gminnych. W ramach bieżących remontów po okresie zimowym na drogach gminnych wykonywane są prace polegające na: równaniu i wałowaniu dróg oraz remonty cząstkowe nawierzchni tłuczniowych i bitumicznych. Odcinki dróg, które znajdują się w najgorszym stanie są obecnie utwardzane materiałem kamiennym i kruszonym betonem- informuje nas Marzena Tynecka z UG. Ponadto gmina uzupełniała już powstałe w drogach gminnych asfaltowych ubytki, stan dróg jest na bieżąco kontrolowany przez pracownika gminy oraz inspektora drogowego.
Wójt podał tylko jedną drogę gminną, którą czeka remont: - Musimy, i w najbliższym czasie wyremontujemy odcinek drogi w Suchej Wielkiej; niestety praktycznie nieprzejezdne są drogi powiatowe i wojewódzkie na odcinkach m.in. Zawonia-Czeszów, z Trzebnicy do Zawoni, w okolicach Tarnowca droga także miejscami jest nieprzejezdna - mówi Andrzej Faraniec.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie