Reklama

Wrócili przygotowani do rundy wiosennej... po obozie

28/02/2011 18:55
W niedzielne popołudnie piłkarze klubu LKS Dolpasz Skokowa wrócili po kilkudniowym obozie szkoleniowym w Głuchołazach. Skokowianie podczas wyjazdu brali udział w zajęciach teoretycznych, w zajęciach na hali, ćwiczeniach, kilkugodzinnych treningach na boiskach sportowych oraz meczach sparingowych. Piłkarze wrócili pełni sił i chęci walki o każdy punkt w rundzie wiosennej.

W środę 23 lutego grupa 26 piłkarzy LKS Dolpasz Skokowa wraz ze szkoleniowcami i innymi osobami związanymi z klubem wyjechała na kilkudniowy zimowy obóz szkoleniowy do Głuchołaz. Na piłkarzy oprócz zajęć teoretycznych, ćwiczeń i treningów czekały również mecze sparingowe, a także inne atrakcje sportowe. Przez cały czas trwania obozu na bieżąco można było śledzić na stronie internetowej klubu co się dzieje u piłkarzy, kiedy mają treningi i jak grali w meczach sparingowych.

- Uważam, że ten obóz to ważny aspekt naszych przygotowań do rundy wiosennej, ponieważ mogliśmy popracować nad elementami naszej gry. Warunki jakie zastaliśmy na miejscu pozwoliły nam w pełnym składzie na doskonalenie elementów taktyki pod względem praktycznym jak również teoretycznym. Z założeń, jakie mieliśmy przed wyjazdem zrealizowaliśmy wszystko. Widać gołym okiem, że forma moich zawodników rośnie z dnia na dzień i każdy z nich z niecierpliwością oczekuje pierwszego spotkania ligowego - powiedział po obozie trener Krystian Januszewski - Takie zgrupowanie daje nam możliwość potrenowania w większej ilości jednostek treningowych, a co z a tym idzie poprawienia jakości gry zespołu. Po za tym jest to doskonała możliwość integracji zawodników ze sobą, co pod względem psychicznym daje nam większy komfort gry.

 

Pierwsze treningi jeszcze w Prusicach

 

Podopieczni trenera Krystiana Januszewskiego przygotowania do obozu szkoleniowego rozpoczęli w zeszły poniedziałek wieczornym treningiem na prusickim orliku. We wtorek odpoczywali. Natomiast w środę 23 lutego jeszcze przed wyjazdem 26 - osobowa kadra piłkarzy stawiła się przed godziną 11 na prusickim Orliku na trening. Po obiedzie grupa wyjechała na zimowy obóz szkoleniowy do Głuchołaz w składzie: piłkarze - Mateusz Nowak, Ryszard Górnicki, Mariusz Piszczek, Piotr Pacierz, Andrzej Adamczyk, Adrian Wojcieszuk, Adrian Hliwa, Kamil Leśniak, Marcin Janasik, Łukasz Bagiński, Grzegorz Kozal, Przemysław Burchacki, Krystian Urban, Piotr Kaczałko, Wojciech Dzik, Igor Bandrowicz, Wojciech Płatek, Paweł Gołaś, Tomasz Figura, Mateusz Turczyn, Dominik Bębenek, Kamil Sawicki, Damian Makarewicz, Patryk Szabelkowski, Adrian Moskal, Tomasz Bożek oraz sztab szkoleniowy i osoby związane z klubem - Krystian Januszewski - trener, Rafał Dzik - Prezes, Paweł Grzyb - członek zarządu d/s gospodarczych, a także Łukasz Grzelewski - redakcja serwisu www.dolpasz.skokowa.pl.

Jednak w kadrze na wyjazd zabrakło doświadczonego defensora Czesława Suchackiego oraz Michała Jankowiaka, a także nowego - starego zawodnika Piotra Konopackiego.

Jednym z nowych zawodników w drużynie jest Adrian Hliwa, który do tej pory grał cały czas na boiskach okręgówki. - Zajęcia z kolegami oceniam bardzo pozytywnie. Jestem bardzo mile zaskoczony organizacją w klubie. Drużyna jest młoda wiele musi się jeszcze nauczyć, ale widać w niej bardzo wielki potencjał. Do drużyny dołączyło kilku nowych zawodników, którzy na pewno podniosą poziom sportowy naszego zespołu. Myślę, że w nadchodzącej rundzie będziemy prezentować się dużo lepiej w stosunku do rundy poprzedniej - zaznacza piłkarz.

 

W środę wieczorem pierwszy trening w Głuchołazach

 

Ekipa Dolpaszu po około czterech godzinach drogi autokarem dotarła do ośrodka turystycznego "Banderoza" w Głuchołazach. Warto dodać, że ośrodek, jak i cały obiekt sportowy jest dobrze znany skokowskim piłkarzom, gdyż to nie ich pierwsze zgrupowanie w Głuchołazach. Mimo długiej podróży na piłkarzy czekał jeszcze tego wieczora trening w czeskich Mikulovicach, a następnie zasłużony odpoczynek.

 

Ćwiczenia, zajęcia taktyczne i przegrany sparing

 

Drugi dzień obozu, czyli czwartek, to czas kolejnych treningów i zajęć, które wcześniej zostały zaplanowane przez sztab szkoleniowy. Pierwszy trening odbył się na płycie znajdującej się w pobliżu ośrodka turystycznego. Popołudniu skokowianie zmierzyli się w meczu sparingowym z juniorami opolskiej ligi Czarni Otmuchów. W pierwszej połowie zagrali juniorzy Dolpaszu w składzie: M. Nowak, K. Sawicki, P. Pacierz, T. Figura, W. Płatek, P. Gołaś, M. Turczyn, D. Bembenek, D. Makarewicz, A. Moskal, P. Szabelkowski. Skokowianie już po niespełna kwadransie przegrywała już 0:2. Kolejne bramki zdawały się być kwestią czasu, bowiem od samego początku widać było znaczną dominację miejscowych. Pierwsza połowa zakończyła się zasłużonym zwycięstwem Ligi Opolskiej juniorów w stosunku 0:4. Drugą odsłonę zgodnie z założeniami rozpoczęła już jedenastka złożona z piłkarzy pierwszego zespołu w składzie: M. Nowak, R. Górnicki, M. Piszczek, A. Adamczyk, A. Wojceszuk, A. Hliwa, K. Leśniak, M. Janasik, G. Kozal, Ł. Bagiński, P. Burchacki, I. Bandrowicz, P. Kaczałko, K. Urban. Obraz gry znacznie uległ zmianie jednak mimo to kolejne trafienie dołożyli miejscowi. Jednak Dolpasz zasłużenie uległ juniorom Czarnych Otmuchów 0:5 i tym samym dostał od nich srogą lekcję.

Wieczorem po porażce na sportowców czekały jeszcze zajęcia taktyczne i zajęcia na hali poprowadzone przez trenera Krystiana Januszewskiego.

 

Ćwiczono celność podań i skuteczność strzałów

 

Piątek to kolejny dzień ćwiczeń i treningów, a także zajęć teoretycznych. Rano piłkarze odbyli trening na płycie boiska w kompleksie sportowym przy ośrodku "Banderoza". Zawodnicy ćwiczyli celność podań i pracowali nad skutecznością strzałów do bramki. Kolejny trening tego samego dnia odbył się na boisku w Mikulovicach. Tutaj podobnie jak rano piłkarze ćwiczyli celność podań i skuteczne strzały. Mateusz Nowak - jedyny bramkarz Dolpaszu na obozie - skorzystał z pomocy i rad fachowca, którym był trener bramkarzy Bałtyku Koszalin. Wieczorem odbyły się jeszcze zajęcia taktyczne.

 

Czas na odpoczynek i wieczorny sparing

 

Sobota dla piłkarzy było nieco luźniejszym dniem, niż wcześniejsze dni obozu. Tego dnia szkolenie opuściło dwóch piłkarzy: Wojciech Dzik i Piotr Kaczałko, którzy musieli wrócić do domu. Duża ilość treningów przełożyła się również na drobne urazy u piłkarzy: Piotr Pacierz doznał lekkiego urazu mięśnia dwugłowego. Kontuzji doznali też Górnicki, Kozal i Dzik.

Przed południem skokowska drużyna uczestniczyła w zajęciach na hali sportowej.

Po obiedzie piłkarzy dostali zasłużone wolne od trenera. Jedni odpoczywali, inni spędzali ten czas w saunie, a jeszcze inni siedzieli w kawiarence internetowej.

Jednak wieczorem na kadrę Dolpaszu czekał mecz kontrolny z Czarnymi Otmuchów na sztucznej nawierzchni w czeskich Mikulovicach. Skokowianie wystąpili w składzie: M. Nowak, T. Figura, R. Górnicki, M. Piszczek, A. Adamczyk, A. Wojceszuk, A. Hliwa, K. Leśniak, M. Janasik, G. Kozal, Ł. Bagiński, P. Burchacki, I. Bandrowicz, K. Urban, W. Płatek.

Mimo wszystko Dolpasz po dość dobrym pojedynku uległ seniorskiej drużynie Czarnych Otmuchów 3:1. Honorowe trafienie dla Dolpaszu zdobył Grzegorz Kozal po kapitalnej akcji Andrzeja Adamczyka. Był to drugi i ostatni mecz kontrolny podczas zgrupowania w Głuchołazach.

 

Ostatnie zajęcia, podsumowania i powrót do domu

 

Niedziela to ostatni dzień zgrupowania dla piłkarzy drużyny Dolpasz Skokowa w Głuchołazach. Rano cała drużyna uczestniczyła w zajęciach na hali sportowej. Natomiast po obiedzie piłkarze wyjechali w drogę powrotną do Skokowej. Na miejscu byli około godz. 18.

- Uważam, że czas spędzony na zgrupowaniu na pewno zaprocentuje podczas rozpoczynającej się rundy wiosennej.  Dzięki treningom z pierwszym zespołem nabrałem większego doświadczenia, a także obycia z seniorską piłką. Zajęcia prowadzone przez trenera Januszewskiego były bardzo intensywne i urozmaicone. Mieliśmy do dyspozycji halę, sztuczne boisko w pobliskich Mikulovicach a także saunę -opowiada Wojciech Płatek.  Natomiast trener Krystian Januszewski o kadrze Dolpaszu mówi tak: - Na dzień dzisiejszy jesteśmy drużyną, w której o sile decyduje młody wiek, co z pewnością jest naszym wielkim atutem na przyszłość. Widać w niektórych momentach, że brakuje nam jeszcze ogrania, ale mimo to z dnia na dzień robimy wyraźne postępy. Cieszę się, że udało nam się pozyskać kilku zawodników. Ich przyjście siłą rzeczy wzmogło rywalizację na każdej pozycji . Miło jest patrzeć jak chłopcy w każdym treningu wkładają całe serce chcąc podnosić swoje umiejętności. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji tego obozu, bowiem dzięki niemu drużyna z pewnością będzie lepiej przygotowania ligowych rozgrywek. Zarząd z prezesem Rafałem Dzikiem stanął na wysokości zadania, my w zamian chcielibyśmy odwdzięczyć się dobrą grą i zasłużyć na miano rycerzy wiosny.

 

Wszyscy - prezes, trener i piłkarze - mówią, że ten obóz był im bardzo potrzebny, gdyż mogli poprawić różnorodne rzeczy w grze i dał chęci oraz siłę walki na boiskach podczas zbliżającej się rundy wiosennej. Jak sami mówią są przygotowani do rundy wiosennej i będą walczyć o każdy punkt w tabeli.

- Generalnie jestem bardzo zadowolony z obozu a także z frekwencji, jaką udało nam się na niego zabrać. Chciałbym serdeczne podziękować Pawłowi Grzybowi, Kamilowi Leśniakowi oraz Arturowi Bagińskiemu za pomoc w organizacji jak również Urzędowi Miasta I Gminy Prusice i głównemu sponsorowi Bankowi Spółdzielczemu, jak i samym zawodnikom - podkreśla prezes LKS Dolpasz Skokowa Rafał Dzik - Warunki, jakie zastaliśmy na miejscu pozwoliły nam na urozmaicone treningi, co mam nadzieję, że przeniesie się na ligowe boiska.

Wyjazd na obóz nie mógłby się odbyć gdyby nie pomoc życzliwych osób. Głównymi sponsorami obozu piłkarskiego w Głuchołazach byli Urząd Gminy w Prusicach i Bank Spółdzielczy. Zarząd klubu LKS Dolpasz Skokowa składa wielkie podziękowania za pomoc.

 

Więcej zdjęć z obozu, a także dokładne relacje z każdego dnia można przeczytać na stronie internetowej klubu pod adresem www.dolpasz.skokowa.pl, gdzie bardzo serdecznie zapraszamy.

FOTO: Łukasz Grzelewski

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do