
Aby wziąć udział w konkursie należało spełnić dwa warunki: w ciągu trzech miesięcy od otwarcia oddziału zostać jego klientem oraz, a właściwie przede wszystkim, dokończyć zdanie: "Wybrałem Bank BGŻ, ponieważ...".
W środę 23 lutego w siedzibie oddziału przy ul. Daszyńskiego 41 odbyła się mała uroczystość, podczas której zwycięzcom wręczone zostały cenne nagrody.
Bankowemu jury najbardziej podobał się wpis: "... oferuje najlepszą możliwość zysku - konto z podwyżką, a do tego kartę z chipem i bezpłatne bankomaty w całej Polsce" Piotra Serafina i to on dostał telewizor LCD. - Codziennie dojeżdżam do pracy z Wrocławia do Milicza. Dlatego podejmując decyzję o otwarciu konta wziąłem pod uwagę, jak łatwo mi będzie korzystać z usług banku, niezależnie czy jadę do pracy, czy wracam. Na BGŻ zdecydowałem się po obejrzeniu reklamy w telewizji. Dowiedziałem się też, że będzie otwarta nowa placówka. Trzebnica jest akurat na mojej trasie. W dodatku pasowały mi godziny otwarcia banku. Któregoś dnia się zatrzymałem, wszedłem do placówki i bez problemów otworzyłem konto - powiedział p. Piotr. -Wprawdzie skusiła mnie reklama, ale decyzję podjąłem dopiero, gdy po zapoznaniu się z regulaminem stwierdziłem, że oferowane warunki są takie jak w emitowanych spotach i nie ma żadnych haczyków: gwiazdek i dopisków małymi literami.
P. Serafin zamierza przeprowadzić się w okolice Oławy, gdzie Bank BGŻ otworzył niedawno swój kolejny oddział. Podczas środowej uroczystości usłyszał, że bez przenoszenia konta będzie mógł teraz sprawy wymagające jego podpisu załatwiać w obu placówkach. - O konkursie dowiedziałem się, gdy zakładałem konto. Dostałem do wypełnienia kupon w którym trzeba było wpisać, dlaczego wybieram ten bank. Zastanawiałem się dość długo, chciałem wymyślić coś chwytliwego, ale nie udało mi się nic wymyślić i postanowiłem napisać prawdę - tłumaczył Piotr Serafin.
Renata Rak do Trzebnicy także dojeżdża, ale nie codziennie. Mieszka w Czachowie, a do miasta jeździ na większe zakupy, a także do urzędów czy lekarzy. Konto miała w innym banku postanowiła je zmienić, gdy przeczytała ulotkę reklamową. - Przekonała mnie możliwość korzystania bezpłatnie ze wszystkich bankomatów - powiedziała. Wygrała rower, z którego najbardziej ucieszył się syn Marian, który będzie nim teraz jeździł. - Mój się rozsypał i gdy potrzebowałem gdzieś jechać, musiałem pożyczać od sióstr - powiedział odbierając nagrodę.
Antoni Dadyński mieszka w Trzebnicy. Do niedawna był mieszkańcem Wrocławia i tam też załatwiał wszystkie sprawy finansowe. Gdy się przeprowadził, postanowił także zmienić bank na bliższy miejscu nowego domu. - Zobaczyłem samochód, który reklamuje otwarcie nowego banku w Trzebnicy. Ponieważ już wtedy myślałem o przeniesieniu konta, żeby nie jeździć stale do Wrocławia, postanowiłem posłuchać reklamy. Kilka dni po otwarciu przyszedłem tutaj. Pan doradca wytłumaczył mi, na czym polega działalność tego oddziału i o co chodzi w nowym koncie. Pokazał mi umowę, która mnie satysfakcjonowała, więc podpisałem ją - powiedział p. Antoni. - Podoba mi się, że nie ma tu takich ceregieli, z jakimi spotyka się w innych bankach. Wszystko jest jasne i uproszczone. Jeśli się ma jakieś wątpliwości, można śmiało pytać pracowników, którzy w sposób przystępny udzielają wszelkich informacji. Np. to pracownik banku pomagał mi w domu ustawić komputer tak, żebym mógł z konta korzystać przez internet. Gdy już wszystko działało, pokazał jak się logować i jak wykonywać różne operacje. Jestem zadowolony i nie mam zamiaru "się wypisać".
Po kino domowe przyszedł z wnuczkiem, pięcioletnim Wojtkiem, który przyjechał do dziadków na ferie. Chłopczyk nie wiedział, po jaką nagrodę przyszedł do banku, ale gdy usłyszał, co jest w wielkim i ciężkim pudle, zapowiedział, że teraz do dziadka będzie znacznie częściej przyjeżdżał.
Ramka:
W oddziale Banku BGŻ przy ul. Daszyńskiego 41 w Trzebnicy można korzystać z niezwykle atrakcyjnego sposobu prowadzenia finansów osobistych. Konto z Podwyżką umożliwia zarabianie przez... wydawanie pieniędzy. Wystarczy za pomocą kart płatniczych banku wykonać 3 transakcje miesięcznie w sklepach, by bank dopłacił 1 proc. wpływów na konto. Wprawdzie bank deklaruje dopłaty nie wyższe niż 50 zł miesięcznie, ale i tak w sumie można zarobić do 600 zł rocznie.
Inne korzyści z Konta z Podwyżką to bezpłatne: prowadzenie konta, wypłaty ze wszystkich bankomatów w Polsce, przelewy przez internet, wpłaty i wypłaty we wszystkich oddziałach Banku BGŻ. Właściciele Konta z Podwyżką otrzymują nowoczesną kartę Debit Master Card z chipem zwiększającym bezpieczeństwo pieniędzy na koncie. Mogą także korzystać z całodobowego dostępu do konta przez Internet i telefon oraz z elastycznego limitu kredytowego.
Klientami trzebnickiego oddziału banku mogą zostać wszyscy - ale BGŻ czeka głównie na mieszkańców tego powiatu: - Zgodnie z obecną polityką banku otwieramy oddziały w małych miejscowościach, jak Trzebnica, Oława czy, niebawem Oleśnica, ale także zwracamy uwagę na wielkość lokalnego rynku i czy placówki nie są zbyt blisko siebie - tłumaczy Tomasz Jędrzejewski, dyrektor ds. bankowości detalicznej regionu południowo-zachodniego Banku BGŻ, który uczestniczył w uroczystości wręczenia nagród w Trzebnicy. - Uważamy, że w tej chwili placówki w Obornikach Śląskich czy Żmigrodzie dublowałyby trzebnicką.
Więcej informacji można uzyskać w Oddziale lub pod nr tel. 71 312 41 76.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie