
Przy drodze między Pęgowem, a Urazem na całej długości rosną potężne, stare topole. Wiosną drzewa kwitną, a zimą ośnieżone konary dodają uroku jezdni.
Sprawa ma się gorzej podczas silniejszych wiatrów, jakich w okresie jesienno zimowym nam nie brakuje. Kołyszące się i zwisające gałęzie stwarzają zagrożenie dla przejeżdżających tą drogą samochodów oraz rowerzystów dojeżdżających do stacji w Pęgowie. Topole mają połamane gałęzie, które dodatkowo obciążone są porastającą je jemiołą.
Pomimo leżących na poboczu gałęzi i wiszących dosłownie na włosku odgałęzień, które zagrażają życiu, nikt nie zainteresował się tą sprawą. Miejmy nadzieję, że czekają nas już same słoneczne i bezwietrzne dni...
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie