
Spotkanie mieszkańców mające dokonać wyboru sołtysa i Rady Sołeckiej było wielką niewiadomą. Bywało, że na zebrania wiejskie przybywało niewiele osób. Jako pierwsi przybyli: sołtys z rodziną i wójt. Zastanawiali się jak postąpić, jeśli frekwencja nie spełni wymogów statutu wsi, a z drugiej strony jak rozmieścić mieszkańców, gdy zabraknie krzeseł, gdyż kierownictwo ośrodka nie udostępniło kluczy do innych pomieszczeń,by stamtąd pobrać krzesła. Spełniła się druga obawa. Miejsc siedzących na sali było 70, a mieszkańców przybyło na zebranie 86.
Zebranie prowadził wójt gminy Jakub Bronowicki. Zaproponował w pierwszej kolejności wybór sołtysa, a potem rady.
Zgłoszono kandydatury: Urszuli Gwarek, działaczki społecznej, przewodniczącej Koła Gospodyń Wiejskich oraz dotychczasowego sołtysa Czesława Miziniaka. Wyborcy poprosili kandydatów o to, by przedstawili swoje zamierzenia i plany - co chcą zrobić dla wsi. Pierwsza zabrała głos Urszula Gwarek mówiąc: - Nasza miejscowość ma wiele potrzeb. Chciałabym, abyśmy je rozwiązywali wspólnie. W pierwszej kolejności należy realizować tematy, które są najbardziej potrzebne, jak choćby chodnik przez wieś. Znam dokładnie nasze potrzeby te gospodarcze i te społeczne, i chciałabym je realizować razem z cała wsią.
Czesław Miziniak w swej wypowiedzi zwrócił uwagę na potrzeby wsi w postaci poprawy dróg, wykorzystania stawu i zbudowania tam odpowiednich alejek, chodnika dla wsi w kierunku szkoły. Przypomniał o wykonanych przez gminę inwestycjach, takich jak boisko sportowe, place zabaw i inne.
Mimo zachęt, mieszkańcy nie zadawali pytań. Po wybraniu pięcioosobowej komisji skrutacyjnej rozpoczęło się głosowanie. Sołtysem wsi został ponownie Czesław Miziniak wybrany 55 głosami. Kontrkandydatka Urszula Gwarek otrzymała 31 głosów.
Do Rady Sołeckiej zgłoszono 11 kandydatów. Wybrano pięcioosobową radę w składzie: Bartosz Mazur - przewodniczący i członkowie: Krzysztof Kwiecień, Teresa Bilińska, Zdzisław Lesiak, Jolanta Kosela..
W skład nowej Rady Sołeckiej weszli mieszkańcy młodzi i już doświadczeni. W wyborach młodzi także mieli znaczący głos. Około połowy wyborców stanowiły panie. Tylko w niewielu miejscowościach gminy młodzi mieszkańcy w taki stopniu uczestniczą w wyborach samorządu wiejskiego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie