Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Całe to zamieszanie z krokami to klasyczny przykład jak władza rozwiązuje problemy które sama stworzyla. Szkoda tylko że za nasze pieniądze i na naszą szkode. Wystarczy porównać sobie codzienne korki do dni gdzie światła są zepsute. Ruch odbywa się plynnie, kierowcy się przepuszczają ustepuja tez pieszym. Nawet w popołudniowy szczycie nie ma korkow. Nawet poruszanie się pieszo po Trzebnicy jest łatwiejsze gdy nie działają swiatla. Ogólnie odnoszę wrażenie ze władze traktują uczestników jak bydlo. Stawiają płotki, malują zakazy wjazdu, wyznaczają pasy ruchu, wyłączają obszary jezdni z ruchu. Tak aby maksymalnie ograniczyć swobodę ruchu kierowcom. Nie wystarczy postawić znaków, trzeba pozagradzac wszyszko i wszedzie. Nie ważne ze droga ma 10m szerokosci, trzeba ją zwezic do 5 m. Efekt? Korki. A wypadki jak były tak dalej sa.
"udało się tak ustawić światła, żeby ruch odbywał się jak najmniej bezboleśnie" Brawo.