Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pani Kasiu ma Pani całkowitą rację. Dlatego trzeba krok po kroku to zmieniać. Niestety potrzeba do tego konsekwencji, czasu i trochę nerwów, ale z całą pewnością warto. Tylko tak możemy zmieniać świadomość, że to nie są pieniądze prywatne naszych włodarzy, tylko nasze, publiczne. Niestety zazwyczaj niechęć do udzielenia informacji łączy się z tym, że władza ma coś do ukrycia. Dlatego tak istotne jest zabieganie o jawność.
Cała dokumentacja w takim przypadku podlega udostępnieniu: począwszy od przetargu, po podpisaną umowę z wykonawcą oraz dokumentację dot. odbioru, ekspertyz, płatności. Wszystko jest informacją publiczną, bo wszystko związane jest z osobami publicznymi i wydatkowanymi środkami publicznymi. I wszystko w temacie. No ale prowincjonalni urzędnicy mają swoje prawo i dlatego trzeba im uświadomić, że są w błędzie. To jest jakaś żenada z tym nieuctwem. Temat dostępu do informacji publicznej jest chyba najtrudniejszy do opanowania w powiecie trzebnickim. Natomiast zdjęcia, uroczystośći, odsłonięcia pomników, kwiaty, wiązanki - to jest to w czym nasi włodarze brylują...Są do tego wprost stworzeni.