Trzebniczanin (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) jest po skomplikowanych operacjach nóg, chodzi o dwóch kulach, ma ogromne problemy z przemieszczaniem się, zwykle parkuje na miejscach dla osób niepełnosprawnych, ma odpowiednią legitymację. Jak wszyscy chciał odwiedzić groby bliskich w Dniu Wszystkich Świętych.
- Pod cmentarzem przy ul. Prusickiej był wielki tłok. Jednak kiedy tam podjechałem, zauważyłem komendanta Straży Miejskiej w Trzebnicy. Pokazał mi, żebym chwilę poczekał i kiedy tylko jeden z kierowców odjechał spod bramy, od razu mnie pokierował na wolne miejsce. To było miłe i bardzo mi pomogło - mówi trzebniczanin. CAŁY TEKST DOSTĘPNY PO ZALOGOWANIU. REJESTRACJA
[loggedin]
Po tym, jak odwiedził groby bliskich na cmentarzu przy ul. Prusickiej, pojechał na spokojną. Tam wszystkie miejsca parkingowe były zajęte. Samochody zaparkowane były nawet w bocznych uliczkach, a trzebniczanin nie dałby rady przejść długiego odcinka, z wielkim trudem porusza się o kulach. Wypatrzył miejsce przy wjeździe na cmentarz, tuż obok były stoiska z kwiatami.
- Kiedy znalazłem miejsce przy bramie wjazdowej, Strażnik Miejski kazał mi odjechać. Po prostu mnie wygonił na parking. Objechałem cmentarz kilka razu, w końcu zatrzymałem się przy parkingu, ale tam nie było żadnego wolnego miejsca, nie znalazłem oznaczeń dla osób niepełnosprawnych. Zbulwersowało mnie to, bo młody strażnik miejski wypędził mnie spod bramy, a nigdzie nie było miejsc dla osób niepełnosprawnych. A przecież chwilę wcześniej sam komendant mi pomógł - mówi trzebniczanin i dodaje, że osoby kalekie ciągle są pomijane i zapomina się o nich. Jak mówi, w dniu Wszystkich Świętych nie mógł odwiedzić grobów bliskich na cmentarzu przy ul.Spokojnej, bo musiałby pokonać odległość około pół kilometra. Poczekał w aucie aż jego żona zapali znicze i wrócili do domu.
Zarządca milczy i odsyła
Aby wyjaśnić sprawę braku oznaczenia miejsc dla osób niepełnosprawnych zadzwoniliśmy do Ergo, który obecnie zarządza obiema trzebnickimi nekropoliami. Połączono nas z osobą bezpośrednio odpowiedzialną za cmentarze, ta jednak... odesłała nas do Daniela Buczaka, sekretarza gminy, bo "on jest został wyznaczony do udzielania odpowiedzi".
Strażnicy wiedzą o problemie
Krzysztof Zasieczny, komendant trzebnickiej Straży Miejskiej pamiętał sytuację z niepełnosprawnym trzebniczaninem. - Strażnicy są po to, żeby ludziom pomagać, dlatego też w Dniu Wszystkich Świętych służyliśmy mieszkańcom. Nie znam relacji strażnika, który był przy cmentarzu przy ul. Spokojnej i nie mogę się o niej wypowiadać. Być może faktycznie, mimo tego, że niepełnosprawny miał powody, aby zaparkować blisko wejścia, ze względów bezpieczeństwa został poproszony o przepakowanie auta. Jeśli nie było wolnego miejsca mógł też zostać poproszony o zrobienie jeszcze jednego kółka w okół cmentarza, aby parking się zwolnił - mówi komendant i przyznaje: - Faktycznie, przy ul. Prusickiej nie ma wyznaczonych miejsc, dopiero są one w planach. W związku z tym, że gmina przejęła administrowanie cmentarzem, będzie przeprowadzony remont parkingu i miejsca zostaną wyznaczone - mówi komendant.
- Jeśli chodzi o ul. Spokojną, to tam na nowym parkingu są wyznaczone miejsca dla osób niepełnosprawnych, możliwe że w Dniu Wszystkich Świętych wszystkie były zajęte.
Co roku 1 listopada zbieramy nowe doświadczenia. W tym roku mieliśmy kilka uwag dotyczących dostępności parkingu od osób niepełnosprawnych. Będziemy proponowali zarządcy drogi, aby miejsca dla osób niepełnosprawnych wyznaczyć blisko bramy, ale musimy poczekać na remont, żeby wiedzieć gdzie dokładnie będzie wejście, ponieważ w wyniku remontu, jego lokalizacja może się zmienić. W tym roku zauważyliśmy również, że zniknęła tabliczka z oznaczeniem miejsc dla osób niepełnosprawnych przy cmentarzu na Spokojnej. Zostało tylko oznaczenie koperty. Powiadomiliśmy o tym zarządcę i czekamy na ponowne zamontowanie oznaczenia - wyjaśnia Krzysztof Zasieczny.
[/loggedin]
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie