Jeszcze tydzień temu, kiedy pisaliśmy o remoncie nawierzchni i poboczy na drodze wojewódzkiej w okolicach Golędzinowa, nie było wiadomo, że remont może się wydłużyć i to tak znacznie.
Jak poinformowała nas Natalia Kita z Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei, pierwotnie zakładano, że remont zakończy się do końca października. W między czasie podpisano jednak aneks do umowy z wykonawcą, w którym czas prac wydłużono do końca listopada.
Jeden z kierowców, który zadzwonił na nasz numer interwencyjny zauważył, że już tydzień temu można było się domyśleć, że remont potrwa znacznie dłużej, bo jego zdaniem "zakres prac był bardzo szeroki", a pracowników jest niewielu. Zastanawiał się również, dlaczego remont przeprowadzany jest w październiku, kiedy trwa rok szkolny i akademicki i czy nie można było go zrealizować w czasie wakacji.
Inny kierowca polecił, aby unikać korków jeżdżąc do Wrocławia przez Wilczyn. Jak mówił, wyjeżdża się w Golędzinowie "przy krzyżu" i włącza do ruchu już bez korków.
Kierowcy nie są zadowoleni z kolejnych utrudnień, ale jak na naszym profilu napisał jeden z internautów: "Teraz utrudnienia a później komfort jazdy! Coś za coś". Szkoda tylko, że nie udało się zakończyć remontu w październiku.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie