
We wtorek, 25 października, około godz. 20 na ul. Oleśnickiej w Zawoni doszło do tragedii. Jak mówi Piotr Dwojak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy, nieznany kierujący samochodem potrącił prawidłowo jadącego rowerem mężczyznę.
[loggedin]
- Mężczyzna pomimo udzielonej pomocy przedmedycznej, a także reanimacji, prowadzonej przez zespół pogotowia ratunkowego, nie przeżył - mówi policjant.
Jak dodaje, sprawcy potrącenia nigdzie
nie było.
Nie udzielając pomocy poszkodowanemu, kierowca uciekł z miejsca zdarzenia pozostawiając rowerzystę. - Na miejsce przyjechał prokurator, który nadzorował pracę zespołu dochodzeniowego.
W trakcie czynności, które miały nam pomóc ustalić sprawcę zdarzenia, w Komendzie Policji w Trzebnicy, dyżurny odebrał telefon od sprawcy wypadku. Mężczyzna oświadczył, że to on kierując samochodem osobowym potrącił rowerzystę - relacjonuje Piotr Dwojak. Sprawca powiedział, że aktualnie jest w swoim domu. Również jego samochód znajduje się w miejscu zamieszkania. - Skierowany pod wskazany adres patrol policji zatrzymał 41 - letniego mieszkańca gminy Zawonia. Kiedy policjanci dokonywali zatrzymania, mężczyzna był nietrzeźwy.
Piotr Dwojak dodaje, że decyzją prokuratora rejonowego, zwłoki rowerzysty skierowano do Zakładu Medycyny Sądowej. Sprawca tragedii został zatrzymany w policyjnym areszcie, a oba pojazdy zabezpieczono na parkingu depozytowym, ponieważ zostaną przeprowadzone oględziny.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie