Reklama

Jego auto roztrzaskało się na drzewie

21/10/2016 10:03

Do wstrząsającego wypadku doszło w ostatni piątek na drodze łączącej Prusice ze Skokową. Samochód osobowy BMW wjechał w drzewo. Skutki zderzenia były tragiczne.


Było już ciemno, około godz. 18.10, w piątek 14 października, kiedy młody mieszkaniec gminy Prusice i jego pasażer jechali drogą powiatową pomiędzy Prusicami a Skokową.


Jak mówi oficer prasowy trzebnickiej policji, na prostym odcinku drogi, kierowca zjechał z jezdni i uderzył w przydrożne drzewo.


Kiedy na miejsce wypadku przyjechali strażacy, samochód stał kilka metrów od drogi.


- Auto było na kołach, w odległości około 6-7 metrów od drogi. Jakieś 5 metrów od samochodu leżał pasażer, 22-letni mężczyzna, który był przytomny. Ratownicy udzielili mu pomocy. Niestety, kierowca BMW miał poważne uszkodzenia twarzoczaszki, które uniemożliwiały udzielenie mu pierwszej kwalifikowanej pomocy medycznej i strażacy odstąpili od czynności ratowniczych - powiedział Dariusz Zajączkowski, rzecznik prasowy trzebnickich strażaków.


Strażacy zabezpieczyli samochód, zakręcili butlę z gazem, która zasilała samochód, a na miejsce dojechała również ekipa z prokuratorem i technikiem policyjnym. Strażacy pomagali w oświetleniu miejsca zdarzenia tak, aby policjanci mogli dostrzec wszystkie ślady.


Dopiero kiedy prace zakończył zespół dochodzeniowy samochód został zabezpieczony i odwieziony na strzeżony parking.


W akcji ratunkowej, która trwała ponad 3,5 godziny brało udział 20 strażaków z 5 jednostek.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do