Reklama

Zawonia za zamkniętymi drzwiami

01/08/2016 08:00
Prawo do informacji gwarantuje nam art. 61 Konstytucji RP. Co to oznacza? Każdy obywatel ma prawo wiedzieć jak działa władza i jakie podejmuje decyzje. Są to informacje, które mają realny wpływ na nasze życie, a które władze państwowe i lokalne mają obowiązek udostępnić.

To, jak burmistrz czy wójt rozporządza środkami, komu podatki są podwyższane, a komu umarzane, ile pieniędzy przeznaczono na fundusz sołecki, ile na oświatę, a ile na ochronę zdrowia.
Tymczasem, jak się okazuje, Gmina Zawonia niechętnie dzieli się z mieszkańcami swoją wiedzą.
Informacją publiczną są wszystkie dokumenty i protokoły dokumentujące np. posiedzenia rady gminy, czy rady sołeckiej. Mamy również prawo do wiedzy na temat finansów publicznych oraz do informacji o sposobie ich wydatkowania - jakie są przychody, wydatki i długi gminy.
Gmina nie ma prawa utrudniać obywatelom dostępu do informacji publicznej,
tymczasem jak twierdzi radna Beata Kowalska, Gmina Zawonia robi to nagminnie.

W marcu zwróciła się do gminy z wnioskiem o udostępnienie kserokopii umów cywilnoprawnych zawartych przez gminę w lutym 2016 roku oraz kserokopii zapytania ofertowego na wykonanie barierek w Kałowicach. Gmina, zamiast udostępnić żądane informacje, oświadczyła, iż nie posiada kserokopii zapytania ofertowego na wykonanie barierek w Kałowicach. Co do kserokopii umów cywilnoprawnych zażądano od Beaty Kowalskiej udowodnienia, iż jest to szczególnie istotne dla interesu publicznego. Radna nie zgodziła się z taką argumentacją, więc gmina odmówiła jej wydania żądanych dokumentów, twierdząc, że nie ma w tym żadnego interesu publicznego.

Radna odwołała się od tej decyzji do Samorządowego Kolegium Odwoławczego we Wrocławiu, zarzucając gminie Zawonia naruszenie Konstytucji RP i sprawę wygrała.

Zainteresował Cię artykuł?
Więcej znajdziesz
w 30/2016  papierowym wydaniu NOWej gazety trzebnickiej lub e-wydaniu, które kupisz tutaj.
 

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Jaro - niezalogowany 2016-08-04 22:05:04

    Jeżeli urzędnik, wójt czy burmistrz nie chce udostępnić informacji to pewnie ma coś do ukrycia. Zastanawiam się kiedy ludzie wreszcie zrozumieją, że gmina to nie folwark wójta, tylko nasz - mieszkańców majątek. Chyba, że utrudnianie dostępu ma jeszcze drugie dno?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Macko - niezalogowany 2016-08-03 14:52:33

    Nic dziwnego że gminy nie udostępniają takich informacji, wtedy bardzo łatwo było by kontrolować wydatki gminy, a trudniej zawinąć kasę do kieszeni. Ile razy byłem w swojej Gminie z prośbą o wymianę lamp oświetlających drogi, odpowiedź zawsze ta sama NIE MAMY WYSTARCZAJĄCYCH ŚRODKÓW.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do