Reklama

Starosta obiecał, ale słowa nie dotrzymał

21/05/2016 08:09
- Panie starosto, pan mi rok temu obiecał, że pomoże, ale nic pan nie zrobił. Z niepełnosprawnym dzieckiem na rękach musimy chodzić na przystanek - żaliła się podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Barbara Galera.

Wyjątkowo, na ostatniej sesji przewodnicząca rady udzieliła głosu mieszkance powiatu, pani Barbarze Galery, która mieszka w Machnicach. Kobieta apelowała o remont drogi powiatowej i budowę chodnika w okolicach jej domu, którego nie może się doczekać od 2007 roku.

- Byłam tu rok temu i starosta obiecał nam, mieszkańcom Machnic, że pomoże zrobić drogę w naszej miejscowości. 

Zdesperowana kobieta pokazywała staroście zdjęcie niepełnosprawnego dziecka, które na przystanek trzeba nosić na rękach.
Czy jest szansa na remont drogi? Odpowiedzi znajdziecie w aktualnym papierowym wydaniu NOWej lub kupując
e-wydanie tutaj.
 

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do