Reklama

Nie będzie pobłażania dla pijanych kierowców

24/12/2015 10:00
W czasie świąt, kiedy spotykamy się z rodziną i znajomymi, często towarzyszy nam alkohol. Policjanci przestrzegają, że nawet wypicie "małego drinka" czy lampki wina może spowodować, że badanie alkomatem wskaże wyższy niż dopuszczalny poziom alkoholu w organizmie.

- Każdy kto ma wątpliwość co do swojego stanu trzeźwości, może zgłosić się do KPP w Trzebnicy i innych jednostek, gdzie zostanie przebadany na zawartość alkoholu w organizmie - mówi Piotr Dwojak policjant z Trzebnicy.
od 0,1 mg do 0,25 mg
w wydychanym powietrzu - wykroczenie

przekracza 0,25 mg  - przestępstwo
W mediach prowadzone są akcje przestrzegające przed wsiadaniem za kółko po alkoholu.
Trzeba jednak pamiętać też o "konsekwencjach dnia następnego".
- Bardzo często zdarza się tak, że ktoś pije alkohol popołudniu lub wieczorem i rano myśli, że "procenty już wyparowały". Nie zawsze tak jest. Wszystko zależy od tego ile i jakiego alkoholu wypiliśmy, a także od indywidualnego metabolizmu organizmu. Dwóch mężczyzn w podobnym wieku i o podobnej wadze może wypić tyle samo, a na następny dzień badanie stężenia alkoholu w ich organizmach może wskazać zupełnie inne wyniki - mówi policjant i wskazuje, że nawet kiedy wydaje się nam, że jesteśmy już trzeźwi, wynik badania może nas zaskoczyć.

- Niedawno mieliśmy przypadek kobiety, która - jak twierdzi - wypiła wieczorem dwie lampki wina, a rano miała jeszcze alkohol w organizmie. Stężenie nie było bardzo wysokie, ale sprawa została zakwalifikowana na wykroczenie. Dlatego właśnie radzimy, aby przed jazdą przyjść się przebadać - mówi Piotr Dwojak i ostrzega zarazem, aby na badanie nie przyjeżdżać samochodem. - Można przyjść na piechotę lub poprosić kogoś, kto nie spożywał alkoholu, bo można sobie napytać biedy.
Policjant przestrzega także przed
domowymi alkomatami.
- W sprzedaży są bardzo różne urządzenia do pomiaru stężenia alkoholu. Ich ceny wahają się od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Pomiar takim urządzeniem nie jest dokładny, producenci nie dają 100-procentowej gwarancji dokładności. Oczywiście, im alkomat jest droższy, to można zakładać, że pomiar będzie dokładniejszy.

Jedynie legalizowane co pół roku urządzenia, którymi dysponują policjanci dają pewność pomiaru - podkreśla policjant.

 

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do