Dwa ogromne pojazdy wbiły się w siebie i zastygły, całkowicie blokując ruch na "piątce".
Strażacy ruszyli do akcji o 23.42. Na ratunek przybyło 9 jednostek i aż 31 ratowników. Obaj kierowcy wyszli z pojazdów o własnych siłach. Z obrażeniami kręgosłupa, żeber, głowy i rąk zostali odwiezieni do trzebnickiego szpitala.
Gorzej było z uwięzionym w kabinie
pasażerem MAN-a.
Strażacy pracowali ponad godzinę próbując uwolnić rannego z wraku, ale wreszcie się udało - ułożyli go na noszach i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego. Ranny, z obrażeniami nogi został przewieziony do szpitala we Wrocławiu.
Akcja zakończyła się nad ranem, "piątka" była całkowicie zablokowana, policja wyznaczyła objazdy. Ruch przywrócono dopiero o godzinie 5.24.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie