Jak mówili nauczyciele, do pasowania na ucznia dzieci mogły zapomnieć zadania domowego czy książki, ale po nim, prawdziwemu uczniowi to już nie wypada.
W ostatni piątek, w sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 3 w Obornikach Śl., uczniowie czterech klas zostali pasowani na uczniów.
Uroczystość, która przygotowywana była od września miała niezwykłą oprawę. Ślubowanie prowadzili starsi uczniowie, a na sali zasiedli rodzice uczniów, dziadkowie, a także nauczyciele i dyrekcja szkoły. Byli także przedstawiciele władz gminy i duchowni. Ogromną radość sprawiło pierwszakom to, że na ślubowanie przyszły dyrektorki i panie nauczycielki z przedszkoli. Każdy z zaproszonych gości otrzymał symboliczną różę.
Dzieci bardzo przeżywały uroczystości. Niektóre mamy mówiły, że pierwszoklasiści nie mogli spać w nocy, inni mieli taką tremę od rana, że nie mogli zjeść śniadania.
Czytaj na kolejnej stronie...
[caption id="attachment_80503" align="aligncenter" width="640"] Pierwszoklasiści przygotowali program artystyczny.[/caption]
Program artystyczny ułożono w ten sposób, aby każde dziecko miało jakąś kwestię do wypowiedzenia.
- Jak najbardziej się stresowałam, kiedy zobaczyłam, że jest moja pani z przedszkola. Bałam się, że wszystkiego zapomnę i będzie straszny wstyd - mówiła jedna z pierwszoklasistek.
Wszystko jednak wypadło doskonale i po występach nastąpiła chwila złożenia ślubowania, a potem pasowania na ucznia. Oczywiście tego uroczystego faktu dokonała Krystyna Haładaj, dyrektor szkoły, która na ramieniu każdego dziecka położyła wielki ołówek. Wszyscy pierwszoklasiści otrzymali legitymację szkolną, a także rożek ze słodyczami. Po części oficjalnej pozostała zabawa, którą dla dzieci i rodziców poprowadziła pani wodzirej. Wszystkim pierwszakom gratulujemy i życzymy samych sukcesów w nauce.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie