Reklama

Odpowiedź na list Dyrektora Rymarczuka

31/07/2015 11:00

Trzebnica 24 lipca 2015


Szanowny Panie Dyrektorze!

Zostanie w mojej pamięci zaangażowanie z jakim urządzał Pan tę szkołę wprowadzając do niej instrumenty i meble, nie szczędząc sił i czasu, aby wszystko, szykowane w tak wielkim pośpiechu, gotowe było na początek roku szkolnego 2014/2015. Dziękuję za cierpliwość, jaką miał Pan dla nas odpowiadając na rozliczne maile, telefony i zapytania, wyjaśniając wątpliwości związane z początkiem artystycznej edukacji naszych dzieci.

Otwartość i sympatia z jaką w ciągu roku szkolnego traktował Pan nas i dzieci, zdecydowanie przewyższała standardy, do których przyzwyczaiła nas publiczna edukacja. Tym bardziej dla wielu niezrozumiała jest decyzja o powierzeniu stanowiska dyrektora innemu pedagogowi. Oczekujemy na moment, kiedy pojawią się w tej sprawie wyjaśnienia. Mijający rok szkolny będziemy wspominać jako czas "spełniania marzeń", w którym towarzyszyliśmy naszym dzieciom we wkraczaniu w świat - dla wielu całkiem nowy świat – muzycznej edukacji.

Dzieci nawiązały poprawne i bliskie relacje ze swoimi nauczycielami, uczyły się pracy na lekcji i w domu, oswajały nowe instrumenty, a wiele z nich – pokochało je. Nauczyciele z kolei, uczyli się naszych dzieci, bo przecież każde jest inne i wymaga indywidualnego podejścia, wytyczenia edukacyjnych celów, postawienia granic, zachęcenia do pracy.

Z niedowierzaniem przyjmujemy informacje dotyczące zerwania przez nową Panią Dyrektor współpracy z częścią pedagogów - doświadczonych nauczycieli, którzy przez ten rok wykazywali się sumiennością, pracowitością i zaangażowaniem w pracy z dziećmi. Jak pisał sir Ken Robinson: Istotą edukacji jest relacja pomiędzy uczniem a nauczycielem. Wszystko inne zależy od tego, jak produktywna i efektywna jest ta relacja.

Dlatego tak niespodziewane dla nas decyzje personalne muszą budzić sprzeciw. Proces edukacyjny nie jest przecież zaplanowany na 12 miesięcy - tyle co umowa na czas określony. Chcemy, aby dobrzy nauczyciele pozostali przy naszych dzieciach i kontynuowali swoją pracę. Aby w publicznej Szkole Muzycznej w Trzebnicy obowiązywała Karta Nauczyciela, tak jak w innych tego typu placówkach. Aby gwarantowała ona zarówno uczniom, rodzicom, jak i nauczycielom poczucie stabilizacji, ciągłości i bezpieczeństwa. Wymiana blisko połowy kadry w okresie wakacyjnym, urlopowym, bez podania jakichkolwiek merytorycznych jej powodów jest zwykłym brakiem szacunku dla pedagogów, rodziców, ale również dzieci! Jest to bez wątpienia sprawa bez precedensu w skali kraju i może zaważyć na wizerunku tej młodej i dopiero rozwijającej się szkoły, na której nam wszystkim zależy.

Warto w tym miejscu jeszcze przypomnieć, że szkoła nie jest instytucją na wzór firmy, gdzie są dyrektor, oferta i klienci (czyli my, rodzice?), gdzie można jednoosobowo wprowadzić cięcia bądź reformę. Szkoły są lub może powinny być, instytucjami społecznymi, gdzie współdecydowanie obejmuje: kadrę, rodziców i uczniów. Szkoła jakiej potrzebujemy, to wspólnota celu, jakim jest szeroko pojęte dobro dziecka. Wymaga on dialogu, otwartości, wzajemnego zrozumienia i uzupełniania się.

Pierwsze decyzje nowej Pani Dyrektor, pozwalają sądzić, że pod jej rządami dialog będzie rzeczą trudną, jeśli nie niemożliwą. Dlatego apeluję do Pana Burmistrza, aby dobrze przyjrzał się decyzjom personalnym nowo powołanej Pani Dyrektor. Decyzjom, które są bardzo krzywdzące dla wszystkich: zwolnionych nauczycieli oraz nauczycieli, którzy ostali się (można zgadywać, że w poczuciu niepewności na jak długo) dzieci, rodziców oraz samej szkoły.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do