Reklama

Cieszę się, że będziemy mogli kontynuować naszą współpracę

11/07/2015 21:00
NOWa: - Jakie ma Pan odczucia po zakończonym sezonie 2014/15 w III lidze? Czy uzyskany wynik zadowala trenera, czy też może mógł być troszkę lepszy?

GRZEGORZ PODSTAWEK: - Mówi  się zawsze, że drugi sezon dla beniaminka jest najcięższy i taki okazał się w rzeczywistości. Mieliśmy sporo problemów personalnych, nie zawsze mogłem skorzystać ze wszystkich zawodników, którzy z różnych powodów nie byli obecni w kadrze meczowej i to nigdy nie jest komfortowe dla trenera, gdy nie może wystawić  takiej jedenastki jaką by chciał. Cel jaki został założony czyli utrzymanie w III lidze został osiągnięty, ja jednak osobiście nie jestem zadowolony z osiągniętego wyniku. Uważam, że drużynę stać na zdecydowanie lepszy wynik niż 10 miejsce. Na pewno gra, którą prezentuje drużyna zasługuje na miejsce w ścisłej czołówce.

NOWa: - Patrząc na statystyki, w ofensywie drużyna radziła sobie dobrze, ale gorzej było już w defensywie. Aż 62 stracone gole to chyba troszkę za dużo?

GP: - W ofensywie potrafimy sobie stwarzać mnóstwo sytuacji i to dobrze świadczy o drużynie. Wielokrotnie jednak miałem pretensje do zawodników o skuteczność, która nie zawsze była naszą mocną stroną; musimy wykorzystywać więcej sytuacji podbramkowych. Natomiast 62 stracone bramki, nie za dobrze świadczą o naszej grze w defensywie.  Popełnialiśmy mnóstwo błędów indywidualnych, które kończyły się dla nas utratą bramki. W całym sezonie straciliśmy 28 punktów przez indywidualne błędy bramkarzy, a to bardzo dużo.

Czytaj na kolejnej stronie



[caption id="attachment_70774" align="aligncenter" width="640"] Sebastian Zagórski z Piasta Żmigród (biały strój).[/caption]

NOWa: - W czym upatruje trener katastrofalne statystyki z meczów wyjazdowych? Przypomnę: 2 zwycięstwa, 2 remisy i aż 13 porażek. Kibice Piasta chyba nie lubią zerkać na te dane?

GP: - Mamy problem ewidentnie z meczami wyjazdowymi. Nie potrafimy przełożyć naszej gry z meczów u siebie na mecze wyjazdowe. Jesteśmy inną drużyną i nad tym elementem musimy popracować. Myślę, że mamy tu do czynienia z problemem natury psychologicznej,  kwestią koncentracji zawodników. W każdym meczu chcemy grać o zwycięstwo, bez względu na to, gdzie odbywa się spotkanie.

NOWa: - Jak Pan uważa: co było najmocniejszą, a co najsłabszą stroną Piasta w zakończonym sezonie?

GP: - Drużyna bardzo dobrze prezentuje się w meczach granych w Żmigrodzie. Po raz drugi  w rundzie wiosennej u siebie nie przegraliśmy. Na swoim boisku jesteśmy bardzo mocni i jest to na pewno nasz duży atut.

NOWa: - Włodarze klubowi postanowili rozstać się już z kilkoma zawodnikami. Czy te ubytki będzie Pan chciał uzupełnić wartościowymi piłkarzami, czy też może postawi Pan na młodzież w przyszłym sezonie?

GP: Tak jest w piłce, że jedni zawodnicy odchodzą, a przychodzą kolejni. Wiele będzie tutaj zależało od środków finansowych jakimi będziemy dysponowali w klubie. Chciałbym bardzo, żeby zespół został wzmocniony 2 - 3 zawodnikami z doświadczeniem, którzy poprawiliby jeszcze jakość w naszej grze. Oprócz tego na pewno priorytetem powinno być sprowadzenie wartościowych młodzieżowców lub promocja swoich wychowanków, którym będziemy się cały czas przyglądać.

Czytaj na kolejnej stronie



[caption id="attachment_69357" align="aligncenter" width="452"] Filip Kendzia[/caption]

NOWa: - Nie martwi się Pan o blok defensywny. Wielce prawdopodobne jest, że Filip Kendzia i Patryk Gołębiewski opuszczą klub tego lata. Zastąpić ten duet będzie niezwykle trudno?

GP: - Czas pokaże jak potoczy się sytuacja z Filipem. Uważam, że zasługuje na to żeby spróbować swoich sił w wyższej lidze, występy w reprezentacji Polski U – 18 sprawiły, że zainteresowanie jego osobą jest duże i chciałbym, żeby miał możliwość rozwijać się dalej niekoniecznie na III ligowych boiskach. Jeżeli chodzi o Patryka, to w przypadku odejścia Filipa nie chciałbym bardzo stracić drugiego stopera, poza tym nic mi nie wiadomo na temat jego odejścia i wierzę, że zostanie z nami na przyszły sezon. Jeżeli będzie inaczej, będziemy mieli duży problem.

NOWa: - W ostatnim czasie klubowi włodarze postanowili kontynuować współpracę z Panem i do kolejnego sezonu, to Pan przygotuje drużynę. Czy to znaczy, że dobrze czuje się Pan w Żmigrodzie?

GP: - W Żmigrodzie czuję się bardzo dobrze. Ja i zawodnicy mamy stworzone bardzo dobre warunki do treningu i do rozwoju swoich umiejętności. Cieszę się, że będziemy mogli kontynuować naszą współpracę.

NOWa: - Jak będzie wyglądał okres przygotowawczy piłkarzy Piasta Żmigród do sezonu 2015/2016?

GP: - Będziemy korzystać ze swoich obiektów w Żmigrodzie. Rozpoczniemy przygotowania z początkiem lipca i będziemy mieli około 5 tygodni na okres przygotowawczy. Rozegramy 7 gier kontrolnych, żeby bardzo dobrze przygotować się do nadchodzącego sezonu 2015/2016.

Czytaj na kolejnej stronie



[caption id="attachment_70022" align="aligncenter" width="640"] Piłkarze Piasta Żmigród (białe stroje).[/caption]

NOWa: - Przeprowadzi Pan 4-dniowe testy dla zawodników, którzy chcieliby wstąpić w szeregi Piasta. Czy takie castingi są dobrym posunięciem?

GP: - Mam nadzieję, że znajdzie się kilku ambitnych zawodników, którzy będą chcieli reprezentować Piasta w przyszłym sezonie. Myślę, że Piast jest idealnym klubem do promocji swojej osoby, gdzie są stworzone bardzo dobre warunki do pracy dla piłkarzy. Przykładem niech będzie Filip Kendzia, który jeszcze rok temu grał w juniorach Rawii Rawicz, a dzisiaj jest reprezentantem Polski U – 18.  Korzystając więc z okazji, chciałbym zaprosić wszystkich zainteresowanych  zawodników, zwłaszcza z naszego regionu, którzy chcieliby się sprawdzić  na III ligowym poziomie.

NOWa: - Na jakich piłkarzach najbardziej Panu będzie zależało?

GP: - Szukamy zawodników odważnych, z charakterem i ambicjami, którzy chcą się rozwijać. Wszyscy mogą zaprezentować swoje umiejętności, bez względu na wiek i zajmowaną pozycję na boisku. Na pewno dodatkowym atutem będzie wiek młodzieżowca.

NOWa: - Po zakończeniu przyszłego sezonu III ligę dotknie reorganizacja. Wówczas na zakończenie rozgrywek w tej klasie rozgrywkowej utrzyma się tylko 6 pierwszych drużyn z tabeli. Czy redukcja trzecich lig z 8 do 4 grup w całym kraju będzie miała wpływ na rozwój polskiego futbolu?

GP: - Na pewno - reforma III ligi podniesie niewątpliwie poziom rozgrywek. III liga w przyszłym roku będzie bardzo mocna, gdyż dołączą najlepsze zespoły z województwa śląskiego i opolskiego. Jednakże jeżeli chodzi o poziom organizacyjny i finansowy, wiele klubów będzie miało dużo problemów. Obawiam się że nie wszystkie kluby stać na dzień dzisiejszy na III ligę  w nowej formule. Czas pokaże, jakie drużyny będą chciały walczyć o promocję i czy w tym gronie będzie Piast Żmigród.

NOWa: - Dziękuję za rozmowę.

GP: - Dziękuję również.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do