Pogoda teraz: 10°C | zachmurzenie duże
Reklama
Czy uczeń został pobity?
Zdarzenie miało miejsce 20 maja. Z pytaniem o całe zajście zwróciliśmy się do dyrekcji szkoły i otrzymaliśmy odpowiedź, że cała sprawa rozpoczęła się dzień wcześniej, kiedy to chłopiec zniszczył pracę plastyczną swojej koleżanki.
Następnego dnia rano jej ojciec chciał po swojemu wytłumaczyć uczniowi, że jego zachowanie było złe.
Podszedł do chłopca, chwycił go za bluzę, był zdenerwowany i krzyczał na niego.
Całe zdarzenie widziała dyżurująca nauczycielka, która natychmiast interweniowała. Tego samego dnia dyrekcja zorganizowała spotkanie rodziców obojga uczniów, by wyjaśnić zaistniała sytuację.
-Ustalono, że powodem zachowania rodzica było zniszczenie pracy plastycznej jego córki przez kolegów z klasy - mówi dyrektorka szkoły.- Rodzic przyznał, że zareagował zbyt emocjonalnie. Mężczyznę poinformowano, że szkoła krytycznie ocenia jego postępowanie wobec chłopca. Pouczono go, że sporne sytuacje powinny być zgłaszane szkole. Chłopcy, którzy zawinili wobec dziewczynki, przeprosili ją wobec całej klasy. Ojciec uczennicy przeprosił chłopca w obecności uczniów, szkolnej psycholog i wicedyrektora.
Sprawa została zakończona pozytywnie, a uczniowie wyjaśnili sobie zajście i zgodnie funkcjonują w klasie.
Mamy nadzieję, że cała sprawa nie wpłynie na koleżeńskie układy w tej klasie.
Następnego dnia rano jej ojciec chciał po swojemu wytłumaczyć uczniowi, że jego zachowanie było złe.
Podszedł do chłopca, chwycił go za bluzę, był zdenerwowany i krzyczał na niego.
Całe zdarzenie widziała dyżurująca nauczycielka, która natychmiast interweniowała. Tego samego dnia dyrekcja zorganizowała spotkanie rodziców obojga uczniów, by wyjaśnić zaistniała sytuację.
-Ustalono, że powodem zachowania rodzica było zniszczenie pracy plastycznej jego córki przez kolegów z klasy - mówi dyrektorka szkoły.- Rodzic przyznał, że zareagował zbyt emocjonalnie. Mężczyznę poinformowano, że szkoła krytycznie ocenia jego postępowanie wobec chłopca. Pouczono go, że sporne sytuacje powinny być zgłaszane szkole. Chłopcy, którzy zawinili wobec dziewczynki, przeprosili ją wobec całej klasy. Ojciec uczennicy przeprosił chłopca w obecności uczniów, szkolnej psycholog i wicedyrektora.
Sprawa została zakończona pozytywnie, a uczniowie wyjaśnili sobie zajście i zgodnie funkcjonują w klasie.
Mamy nadzieję, że cała sprawa nie wpłynie na koleżeńskie układy w tej klasie.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Reklama
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo NowaGazeta.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Komentarze opinie