Reklama

Historia 1000 lat jazdy polskiej - FOTOGALERIA

28/05/2015 18:00
Pod żmigrodzką basztę dostojnie, na stylowo przystrojonych rumakach zaczęli wjeżdżać wojownicy z ubiegłych epok: woj z drużyny Bolesława Chrobrego, rycerz z okresu bitwy  grunwaldzkiej,  husarz i  towarzysz pancerny z XVII wieku, a także  szwoleżer napoleoński, ułan wrześniowy z 1939 roku i partyzant - przedstawiciel żołnierzy wyklętych.

Prezentacja przebiegała sprawnie, choć nie bez niebezpiecznych momentów –
w pewnej chwili doszło do zderzenia 2 jeźdźców i jeden z koni zrzuciwszy jeźdźca, dodatkowo przygniótł go swym ciałem!
Choć wyglądać to mogło na akcję inscenizowaną, był to wypadek, a jeźdźca, choć wstał o własnych siłach pokazując, że nic prócz stłuczeń mu się nie stało, odtransportowano na wszelki wypadek na badania karetką do szpitala.

 

Po chwili przerwy, postanowiono kontynuować pokaz. A było co podziwiać! Kolejnym punktem była bowiem prezentacja umiejętności jeździeckich i walk konnych.

Jak na turniejach rycerskich, jeźdźcy pokazywali swój kunszt: posypało się siano z worków imitujących wroga, oraz ścinanie szablą głowy... tej kapuścianej oczywiście.

Następnie jeźdźcy przygotowali się do skoków: efektowny i niebezpieczny skok przez...stół przy którym zasiadało dwóch żołnierzy oraz skoki przez podpaloną żerdź. Największe emocje wśród widzów wzbudził jednak widowiskowy skok przez...rycerza, trzymanego w powietrzu za nogi i ręce przez towarzyszy!

Nie obyło się też bez tradycyjnych pokazów walki na miecze oraz wielce hucznej demonstracji broni palnej! W międzyczasie można było również podziwiać tańce powabnych dam w pięknych dawnych strojach.

Przyjechaliśmy tu jak co roku z dwójką dzieci z Trzebnicy. Chcieliśmy zobaczyć tegoroczną inscenizacje na dziedzińcu pod zamkiem - na dzieciach ogromne wrażenie zrobili jeźdźcy w historycznych strojach, walka na miecze i wystrzały z armaty - podsumowali przybyli mieszkańcy.

W trakcie imprezy można było spróbować potraw przygotowanych przez Regionalną Kuchnię Barycką, nie zapomniano też o najmłodszych - młodsze dzieci mogły się bawić na placu zabaw, czy zjeżdżać wśród salw śmiechu na dużej dmuchanej zjeżdżalni.

Starsze pociechy mogły nauczyć się strzelać z łuku, czy oglądnąć z bliska rycerski rynsztunek.


TSO


Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do