Reklama

Agnieszka Gil w Multitece

26/04/2015 10:29
Agnieszka Gil jest wrocławianką z urodzenia i zamiłowania. Zadebiutowała w antologii "Wesołe historie" w 2004 roku. Cztery lata później ukazała się jej pierwsza powieść, nie tylko dla młodzieży pt. "Dziki szczaw". W 2014 roku w księgarniach znalazły się dwie kolejne książki jej autorstwa: "Układ nerwowy" i wznowiona, bo pierwszy raz publikowana dwa lata wcześniej,  "Herbata z jaśminem".

W spotkaniu z pisarką w Multitece wzięli udział uczniowie Gimnazjum w Prusicach. Agnieszka Gil jest przemiłą osobą, roztaczającą wokół siebie atmosferę ciepła. Z młodzieżą, początkowo ostrożną, bardzo szybko nawiązała nić porozumienia. Autorka opowiadała o swojej pracy, o napisanych książkach., o procesie ich tworzenia.W bardzo prosty i czytelny dla każdego sposób zachęcała uczestników spotkania do lektury książek. Z bezpretensjonalnym wdziękiem na spotkaniu promowała nie tylko własną twórczość, ale całą literaturę piękną.W ciągu niespełna godziny uświadomiła gimnazjalistom, jak ważna i potrzebna jest książka w życiu każdego człowieka.



[caption id="attachment_70372" align="aligncenter" width="640"] W czasie spotkania wszyscy świetnie się bawili.[/caption]

-Bardzo leży mi na sercu czytelnictwo dzieci i młodzieży- powiedziała Agnieszka Gil. - Młodzi ludzie często mówią mi, że nie interesuje ich literatura polska. Jeżeli po spotkaniu ze mną zmienią zdanie i sięgną po książki polskich autorów, to jest to mój sukces.

Atmosfera spotkania była bardzo swobodna. Gimnazjaliści zadawali autorce wiele pytań dotyczących jej twórczości. Godzina minęła  bardzo szybko i wszyscy mieli poczucie dobrze wykorzystanego czasu. Dla wszystkich była to wspaniała lekcja języka polskiego.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do