Reklama

Zaniżanie odszkodowań. Sposób nr 1: szkoda całkowita

02/04/2015 11:31
Szanowni Czytelnicy, w poprzednich numerach naszej gazety informowaliśmy o należnych nam świadczeniach związanych ze szkodą rzeczową powstałą wskutek wypadku komunikacyjnego. W bieżącym wydaniu naszej gazety przedstawiamy jeden ze sposobów firm ubezpieczeniowych na minimalizowanie  świadczeń wypłacanych poszkodowanym właścicielom pojazdów.

Truizmem jest stwierdzenie, że interesy firm ubezpieczeniowych oraz osób poszkodowanych w wypadkach są rozbieżne. Klienci są zainteresowani tym, aby uzyskać dla siebie jak największe świadczenia, które skompensują poniesione straty. Z kolei towarzystwa ubezpieczeniowe są normalnymi podmiotami komercyjnymi, których celem jest generowanie zysku dla właścicieli. Aby tak się stało, konieczne jest ograniczanie kosztów działalności, w tym wypłacanych odszkodowań.

Jednym ze sposobów obniżania świadczeń wypłacanych klientom jest tak zwana szkoda całkowita. Tego rodzaju szkoda powstaje wtedy, gdy przewidywane koszty naprawy przekraczają wartość rynkową pojazdu sprzed wypadku. W takiej sytuacji ubezpieczyciel wycenia wartość samochodu z momentu powstania zdarzenia, określa powypadkową wartość pojazdu i wypłaca poszkodowanemu różnicę wartości. Ten może sprzedać wrak pojazdu i w ten sposób odzyskać należne mu środki.

Więcej na następnej stronie...



Teoretycznie, taki sposób postępowania ubezpieczyciela jest bez zarzutu, zwłaszcza gdy faktyczne uszkodzenia pojazdu czynią naprawę nieopłacalną. W praktyce jednak bywa inaczej, ponieważ uznanie szkody za całkowitą pozwala ona na ograniczanie wysokości wypłacanych świadczeń. Ubezpieczyciele po prostu zaniżają wartość samochodu sprzed wypadku, a zawyżają wartość pozostałości i w ten sposób minimalizują wysokość wypłacanego odszkodowania.Oczywiście, poszkodowany właściciel może dochodzić swoich praw, zarówno na drodze odwoławczej, jak i sądowej. W sytuacji zaniżenia wartości pojazdu sprzed wypadku poszkodowany może zażądać ponownego oszacowania jego wartości. Argumentem mogą być na przykład udokumentowane koszty napraw, zwłaszcza tych poważniejszych, jak wymiana sprzęgła czy uszczelki pod głowicą, jednak nie każdy gromadzi tego rodzaju "papiery", a także nie wszystkie naprawy dokumentowane są fakturami.

Poszkodowany może również kwestionować zawyżoną wycenę wraku, wskazując na brak możliwości sprzedaży w cenie podanej przez ubezpieczyciela. Może też sprzedać wrak profesjonalnemu podmiotowi zajmującemu się skupem aut powypadkowych i w przypadku ceny sprzedaży niższej niż szacunkowa wartość pozostałości dochodzić dopłaty różnicy od ubezpieczyciela. Warto pamiętać o tym, aby przed sprzedażą wraku wezwać ubezpieczyciela do odbioru wraku i wypłacenia jego wartości lub też do wskazania podmiotu, który odkupi od nas wrak w cenie oszacowanej przez ubezpieczyciela.

W obu przypadkach, zarówno wyceny samochodu sprzed wypadku, jak również wyceny pozostałości, możemy skorzystać z pomocy rzeczoznawcy, który sporządzi opinię o ich realnej wartości. Rozwiązanie takie wiąże się z dodatkowymi kosztami (od 300 PLN brutto), a sama opinia rzeczoznawcy nie jest wiążąca ani dla ubezpieczyciela, ani dla sądu, jednak korzyścią dla nas jest informacja o faktycznej wartości sporu z ubezpieczycielem. Od nas samych zależy, czy zdecydujemy się na kontynuowanie sporu na drodze sądowej, czy też pozostaniemy przy pierwotnej decyzji zakładu ubezpieczeniowego, godząc się z poniesioną stratą.

W kolejnym artykule przedstawimy Państwu typowe "chwyty" firm ubezpieczeniowych skutkujące zaniżaniem wypłacanych odszkodowań związane z kosztorysami napraw. A już teraz zapraszamy naszych Czytelników do podzielenia się z nami swoimi doświadczeniami w bojach z firmami ubezpieczeniowymi - tel. 71 3872131 lub [email protected].

TL

 

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Mateusz - niezalogowany 2015-04-05 07:57:29

    Z ubezpieczycielem zwykły "Kowalski" nie ma szans, ale jest jeszcze Europejskie Centrum Odszkodowań które pomaga uzyskać odpowiednio wysokie wypłacenie świadczeń zarówno za szkodę rzeczową jak i osobową.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do