Henryk Sielicki laureatem specjalnego wyróżnienia Społecznik Roku

Henryka Sielickiego nie trzeba przedstawiać oborniczanom, bo jest doskonale znany, zawsze obecny na wszystkich uroczystościach patriotycznych; od lat współpracuje ze szkołami i młodzieżą. Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Obornikach Śląskich otrzymał specjalne wyróżnienie kapituły konkursu, którego inicjatorem jest Lech Nowacki, prezes Stowarzyszenia "Okolice". Kapituła postanowiła przyznać nagrodę specjalną Społecznika Roku w uznaniu działań, jakie Henryk Sielicki podejmuje na rzecz społeczności lokalnej, a zwłaszcza młodzieży.

- Mamy dziś wśród nas człowieka-historię - Henryka Sielickiego. Jestem ogromnie wzruszona, ponieważ to co robi Pan dla nas i młodego pokolenia jest nie do przecenienia - mówiła Agnieszka Zakęś, przewodnicząca Rady Miejskiej w Obornikach Śląskich. Młodzieżowa Rada Miejska, a także burmistrz miasta Arkadiusz Poprawa i inne osoby złożyli podziękowania wyróżnionemu społecznikowi.

- Serdecznie dziękuję, szczególnie naszej młodzieży obornickiej, która jest wspaniała. Czasem niektórzy mówią, że nasza młodzież jest niedobra, a to nie jest prawda. W naszym wieku też byli tacy młodzi, którzy źle postępowali, ale wtedy nie było radia ani telewizji, żeby to rozgłosić - mówił laureat i podkreślił, że ubolewa nad tym, że tak mało pisze się i mówi o młodych ludziach, którzy mogliby być wzorami dla innych.

- Wśród mieszkańców Obornik są jeszcze tacy, którzy walczyli o wolną i niepodległą Polskę z zaborcą, którzy po wojnie zagospodarowali tę ziemię. W roku 1990, kiedy przyjechałem tu z Wrocławia i zamieszkałem w Obornikach Śl., związek kombatantów liczył ponad 400 osób, a dzisiaj tych ludzi, którzy walczyli o kraj pozostało zaledwie 28 osób. Są to ludzie około dziewięćdziesiątki i starsi. Staramy się przekazywać młodym pokoleniom naszą wiedzę i kontaktować się ze szkołami. Bardzo dziękuję pani Bożenie Magnowskiej za wieloletnią współpracę, bo jest to wspaniała osoba - podkreślił laureat nagrody .

- Spośród wszystkich nas, weteranów walk o wolność, którzy żyją tu w Obornikach Śl. i starają się wpływać na życie miasta jest jeden z najmłodszych kombatantów, to Ryszard Chwaliński. Jego mama była w partyzantce, on się urodził w partyzantce i w lesie się wychowywał. Kiedy był niemowlęciem, to jego mama, zawijała w pieluszki meldunki i przechodziła przez stanowiska Niemców, bo dziecka nikt nie sprawdzał. Życzę Rysiowi, żeby te nasze tradycje jeszcze długo, długo podtrzymywał - powiedział Henryk Sielicki.

Na koniec uroczystości nadania wyróżnienia Agnieszka Zakęś zaapelowała, aby spisać wspomnienia kombatantów, aby mogły z nich czerpać kolejne pokolenia.

Jak przypomniał Lech Nowacki, inauguracja Społecznika Roku odbyła się podczas Jarmarku Bożonarodzeniowego i tytuł ten otrzymał zespół złożony z Macieja Borowskiego, Elżbiety i Waldemara Bruchajzerów, czyli Stowarzyszenie Rozwoju Pęgowa, a pan Henryk Sielicki otrzymał specjalne wyróżnienie.