- W czasie balu dzieci miały zapewniony słodki poczęstunek, a także napoje. Podczas zabawy, która trwała przez 3 godziny, nasza świetlica zmieniła się w miejsce spotkań dzieci-postaci z różnych bajek, a także przedstawicieli zawodów. Byli m.in.: policjant, księżniczki, kościotrup, kowboj, a nawet małpka - opowiada Dariusz Gierus, sołtys Niezgody i dodaje, że zabawa zorganizowana dla dzieci podczas ferii była odskocznią od komputerów i telewizorów.
- Taka wspólna zabawa to także doskonały sposób na integrację dzieci i ich rodziców. Szczególne podziękowania za pomoc w organizacji balu należą się pani Paulinie Łukaczyn oraz Piotrkowi Kolbuszowi - podkreśla sołtys.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie