Pięć zarzutów dla młodego przestępcy

Jak się okazuje, wyczynami młodego przestępcy policjanci zajmowali się już od dawna.

- Jak ustalili funkcjonariusze z Posterunku Policji w Prusicach, mężczyzna pod koniec listopada na jednej z ulic miejscowości podbiegł do jadącego na rowerze 15-latka i popchnął go w taki sposób, że ten spadł z pojazdu. Następnie zabrał mu rower i odjechał. Po tym zdarzeniu 19-letni mężczyzna ukrywał się kilka dni. Gdy został zatrzymany przez funkcjonariuszy na terenie klatki schodowej jednego z budynków wielorodzinnych, w kieszeni spodni miał marihuanę - podaje Iwona Mazur, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy. Jednak to nie koniec wpadek młodego mężczyzny. Jak mówi policjantka, mężczyzna dalej brnął w tarapaty:

- Podejrzany w trakcie zatrzymania usiłował zmusić funkcjonariuszy do zaniechania tej czynności prawnej znieważając ich i grożąc pozbawieniem życia. Został obezwładniony i trafił do policyjnego aresztu - opisuje wydarzenia policjantka. Ale to, niestety dla podejrzanego, nie koniec jego problemów, bo policjanci znaleźli kolejne przestępstwa na jego koncie.

- Realizując dalsze czynności w tej sprawie funkcjonariusze ustalili, że podejrzany znęcał się również nad rodziną, a w połowie września tego roku usiłował dokonać kradzieży mienia z samochodu osobowego, wcześniej wybijając w nim tylną szybę - dodaje Iwona Mazur.

Jak mówi funkcjonariuszka, na bazie zgromadzonych przez policjantów materiałów sąd wobec zatrzymanego mężczyzny zastosował już środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Grozić mu może teraz kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Kradzież, usiłowanie kradzieży, posiadanie marihuany, znęcanie się nad rodziną, a do tego grożenie i znieważenie policjantów - to wszystko ma na swoim koncie tak młody człowiek. Całe szczęście, że w wyniku jego postępowania nikomu nie stała się większa krzywda i policjanci zdążyli ująć go na czas.