Pedofil poluje na Facebooku. Uważajcie na dzieci!

Nasza Czytelniczka prosi o ostrzeżenie przed pedofilem polującym na nastolatki na Facebooku. Rzeczniczka policji apeluje o zgłaszanie podejrzanych kontaktów.

Jakiś mężczyzna napisał na FB do niepełnoletniej córki naszej Czytelniczki. Dziewczynka odpisała, w odpowiedzi mężczyzna napisał czy lubi sex i czy popatrzy jak się bawi. W tym momencie dziewczynka pokazała wiadomości mamie i natychmiast zablokowała pedofila. 

Kobieta napisała, że nie zgłosiła sprawy na policji, ponieważ wcześniej miała podobną sytuację i  policjant polecił jej tylko zablokować mężczyznę. 

Daria Szydłowska, oficer prasowy KPP w Trzebnicy prosi, aby bezwzględnie zgłaszać takie przypadki i dołączać screeny stron. Takie zgłoszenie jest bardzo ważne, bo tylko w przypadku złożenia zawiadomienia można podjąć czynności zmierzające do ukrócenia podobnych ekscesów. 

- Aby uchronić dziecko potrzebna jest bardzo duża kontrola rodzicielska - mówi Daria Szydłowska. - W dzisiejszych czasach, kiedy kontakty internetowe są bardzo powszechne wśród nastolatków, trzeba pilnować z kim dziecko nawiązuje relacje. Do 18 roku życia każdy rodzic ma prawo sprawdzić z kim dziecko się kontaktuje i o czym rozmawia. Do 13 roku życia dziecko nie powinno mieć konta na portalach społecznościowych. Mówią o tym regulaminy, które są jednak omijane. Dzieci mają obecnie praktycznie nieograniczony dostęp do Internetu, więc zaufanie zaufaniem, ale wskazane jest raz na jakiś czas sprawdzić z kim nastolatek się kontaktuje. W przypadku dzieci nie należy przyjmować do znajomych osób nieznanych, przy próbie kontaktu po prostu go blokować. Osoba, która została zaakceptowana ma praktycznie wgląd we wszystko, co dziecko zamieściło na portalu. 

Rzeczniczka podkreśla, że jeśli już podejrzany użytkownik nawiązał kontakt z dzieckiem, to bezwzględnie trzeba to zgłosić i policjanci podejmą odpowiednie kroki. Policja ma swoje metody, ale nie ujawnia procedur. W przeciwnym razie każdy przestępca wiedziałby, czego konkretnie ma unikać, aby nie zostać złapanym. 

Oczywiście Facebook nie jest jedynym profilem społecznościowym, na którym przestępcy podejmują próby nawiązania kontaktów seksualnych z dziećmi. Może to mieć miejsce na każdym serwisie służącym do komunikacji społecznej.