Zwycięży Orzeł Biały Jak długo w sercach naszych Choć kropla polskiej krwi, Jak długo w sercach naszych Ojczysta miłość tkwi, Stać będzie kraj nasz cały, Stać będzie Piastów gród, Zwycięży Orzeł Biały, Zwycięży polski lud. Jak długo na Wawelu Zygmunta bije dzwon, Tak długo nasza Wisła Do Gdańska płynie wciąż. Zwycięży Orzeł Biały, Zwycięży polski lud, Wiwat: niech żyje Kraków Nasz podwawelski gród! Jak długo na Wawelu Zygmunta bije dzwon, Tak długo w sercach naszych Brzmi jego dźwięczny ton. Stać będzie kraj nasz cały... Jak długo na Wawelu Brzmi zygmuntowski dzwon, Jak długo z gór karpackich Rozbrzmiewa polski ton: Stać będzie kraj nasz cały... Jak długo Wisła wody Na Bałtyk będzie słać Tak długo polskie grody Nad Wisłą będą stać, Stać będzie kraj nasz cały... O, wznieś się Orle Biały, O, Boże, spraw ten cud: Zwycięstwo polskiej sławy Ogląda polski lud. Stać będzie kraj nasz cały... Jak długo nasza wiara Rozgrzewa polską krew, Tak długo Polska cała, Bo Polak to jak lew. Stać będzie kraj nasz cały... Ignacy Krasicki Hymn do miłości ojczyzny Święta miłości kochanej Ojczyzny, Czują Cię tylko umysły poczciwe! Dla ciebie zjadłe smakują trucizny, Dla ciebie więzy, pęta nie zelżywe. Kształcisz kalectwo przez chwalebne blizny, Gnieździsz w umyśle rozkoszy prawdziwe. Byle cię można wspomóc, byle wspierać, Nie żal żyć w nędzy, nie żal i umierać. Wolności! której dobra nie docieka Gmin jarzma zwykły, nikczemny i podły, Cecho dusz wielkich! ozdobo człowieka, Strumieniu boski, cnót zaszczycon źródły! Tyś tarczą twoich Polaków od wieka, Z ciebie się pasmem szczęścia nasze wiodły. Większaś nad przemoc! A kto ciebie godny - Pokruszył jarzma, albo padł swobodny. Roman Sadowski Niebieskooka (z repertuaru Czerwonych Gitar) Przyjdę do Ciebie, niebieskooka, Przyjdę do Ciebie, gdy będzie świt, Żeby się upić błękitem chabrów, Żeby zrozumieć błękitne sny. Bo moje oczy są granatowe, Bo w moich oczach jest jeszcze cień, Który mi kiedyś dziad mój zostawił, Gdy rozstrzelany był każdy dzień. /bis Przyjdę do Ciebie, niebieskooka, Przyjdę do Ciebie w rozkwicie dnia, Żeby popatrzeć w zwierciadło nieba, Żeby dosięgnąć błękitu dnaa Bo moje oczy są granatowe, Bo w moich oczach jest ciemność drzew, Którą mi kiedyś dziad mój zostawił, Gdy musiał nosić w plecaku gniew. /bis Przyjdę do Ciebie, niebieskooka, Przyjdę do Ciebie, w pogodny czas, Żeby zrozumieć, że tam, wysoko, Może być miliard zwyczajnych gwiazd, Bo moje oczy są granatowe, Bo w moich oczach granatów pęk, Które mi kiedyś dziad mój zostawił, Bym nigdy nie znał, co znaczy lęk. Grzegorz Ciechowski (Obywatel G. C.) Nie pytaj o Polskę To nie karnawał, Ale tańczyć chcę I będę tańczył z nią po dzień. To nie zabawa, Ale bawię się Bezsenne noce senne dnie. To nie kochanka, Ale sypiam z nią Choć śmieją ze mnie się i drwią. Taka zmęczona I pijana wciąż Dlatego nie Nie pytaj mnie. Nie pytaj mnie, dlaczego jestem z nią, Nie pytaj mnie, dlaczego z inną nie, Nie pytaj mnie, dlaczego myślę że, Że nie ma dla mnie innych miejsc. Nie pytaj mnie, co ciągle widzę w niej, Nie pytaj mnie, dlaczego w innej nie, Nie pytaj mnie, dlaczego ciągle chcę, Zasypiać w niej i budzić się. Te brudne dworce Gdzie spotykam ją, Te tłumy które cicho klną, Ten pijak który mruczy coś przez sen, Że PÓKI MY ŻYJEMY ona żyje też. Nie pytaj mnie, Nie pytaj mnie, Co widzę w niej. Nie pytaj mnie, co ciągle widzę w niej, Nie pytaj mnie, dlaczego w innej nie, Nie pytaj mnie, dlaczego ciągle chcę, Zasypiać w niej i budzić się. Nie pytaj mnie dlaczego jestem z nią, Nie pytaj mnie dlaczego z inną nie, Nie pytaj mnie dlaczego myślę że, Że nie ma dla mnie innych miejsc.
Komentarze opinie