Reklama

Burmistrz i wiceburmistrzowie uciekają do powiatu

15/10/2014 08:00
Fakty są niepodważalne. Burmistrz i jego najbliżsi współpracownicy złożyli "Komitet Wyborczy Wyborców Marka Długozimy – skuteczni dla rozwoju", który zarejestrował listę kandydatów do... Rady Powiatu Trzebnickiego. Kto znalazł się na liście?

Otóż z pierwszego miejsca, uwaga, do rady powiatu, startuje burmistrz Marek Dłuzozima, druga na liście jest zastępca burmistrza Jadwiga Janiszewska, trzeci to wiceburmistrz Jerzy Trela, a czwarty to nie kto inny, jak sekretarz gminy Trzebnica Daniel Buczak. Ponadto na liście są także dyrektorzy szkół podstawowych Grażyna Kantecka czy Agnieszka Mandryga. Są też inni pracownicy urzędu np. Marcin Wojtaśkiewicz, zastępca naczelnika Urzędu Stanu Cywilnego.

Czy to oznacza, że cała gminna władza zamierza teraz pracować w powiecie? Bo przecież, jak wiadomo, nie można być jednocześnie radnym powiatu i np. wiceburmistrzem czy burmistrzem. Z pytaniami zadzwoniliśmy do wiceburmistrza Jerzego Treli:

- Nie odpowiem na ten temat, wszystkiego się Państwo dowiedzie wkrótce – mówił wyraźnie zaskoczony wiceburmistrz.

- Ale kandydaci zostali już zgłoszeni, czyli to oznacza, że chcecie Państwo być radnymi powiatowymi i nie chcecie już pracować w gminie Trzebnica? – dopytywaliśmy.

- Wszystkiego Pan się dowie za tydzień – powiedział tajemniczo wiceburmistrz Trela.

- A skąd się dowiem?

- Pojawią się nasze materiały wyborcze. W tej chwili nic więcej nie mogę powiedzieć – zakończył wiceburmistrz.

Więcej po zalogowaniu lub w wydaniu papierowym.  [hidepost=0]    

Odpowiedź była bardzo zakamuflowana, ale jedno jest pewne, sytuacja w gminie nie jest dobra. Zadłużenie w roku 2013 przekroczyło 50% i widać, że gminie chyba brakuje pieniędzy, bo np. na budowę przychodni ogłoszono przetarg, w którym zaznaczono, że wykonawca ma wziąć na siebie finansowanie budowy, a gmina potem jakoś to spłaci. Być może dlatego burmistrz Długozima i jego zastępcy postanowili ruszyć na powiat.

Z tej sytuacji śmieje się starosta Robert Adach i mówi wprost, że jemu to wygląda na próbę nabrania wyborców. Chodzi o to, żeby wystartować w wyborach, a jeśli uda się wygrać w gminie, to oczywiście nastąpi "rzucanie" mandatami radnych i wtedy radnymi zostaną kolejni z listy, którzy mogą mieć przecież znikome poparcie mieszkańców. Przecież taka sytuacja miała już miejsce w poprzednich wyborach. Pamiętamy, że w 2010 roku, radnymi zostali zarówno Jadwiga Janiszewska, jak i Daniel Buczak, ale umiejętnie"wyrolowali` wyborców i zaraz po wyborach zrzekli się mandatów, wybierając posady w urzędzie. Czy tym razem chcą zrobić podobnie?

Komitet Długozimy to jednak nie tylko lista z Trzebnicy. Ciekawie wygląda zestawienie nazwisk w pozostałych gminach. Z okręgu prusicko – żmigrodzkiego do powiatu startuje np. były burmistrz Prusic Jan Hurkot, a także Robert Korytkowski, który miał ostatnio poważne problemy z prawem. W czerwcu tego roku sąd wydał wyrok, uznając, że w celu uzyskania pożyczki z banku Korytkowski przedłożył dwa zaświadczenia zawierające nierzetelne informacje o zatrudnieniu i wysokości wynagrodzenia, które wystawił mu jego brat. Sprawa wyszła na jaw i sąd uznał, że jest to złamanie art. 297 par. 1kk, jednak zdecydował się o warunkowym umorzeniu przeciwko niemu postępowania karnego na okres próby (2 lat), ale orzekł by Robert Korytkowski zapłacił 1000 zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjalnej.

W Obornikach Śląskich z pierwszego miejsca do rady powiatu postanowiła wystartować obecna radna w... gminie Trzebnica - Krystyna Haładaj. Dlaczego akurat z Obornik, skoro jest mieszkanką Trzebnicy i dlaczego do powiatu, a nie do gminy? Tego nie wiemy, ale za to z drugiego miejsca wystartuje Tomasz Sokołowski obecny radny powiatu, który jeszcze nie dawno był na listach PiS.

Czy mieszkańcy dadzą się nabrać na te roszady? Zobaczymy, ale pewnie na to właśnie liczą lokalni politycy. Walka o stanowiska weszła już zatem w decydujący moment. Będziemy uważnie przyglądać się kampanii wyborczej i składanym obietnicom.  [/hidepost]

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do