Z dziełem Henryka Sienkiewicza zmierzyli się przede wszystkim młodzi oborniczanie. [hidepost=0] Fragmenty "Ogniem i Mieczem", "Potopu" oraz "Pana Wołodyjowskiego" czytali uczniowie gimnazjów w Obornikach Śląskich i w Pęgowie, Powiatowego Zespołu Szkół, członkowie Młodzieżowej Rady Miejskiej i Centrum Wolontariatu. Pomagali im starsi, m.in. uczestnicy Dyskusyjnego Klubu Książki oraz pracownicy Obornickiego Ośrodka Kultury i Biblioteki im. Jarosława Iwaszkiewicza, którzy także prowadzili imprezę. W sumie wystąpiło blisko dwadzieścia osób, ale niektóre dwukrotnie. Jedynym przedstawicielem samorządu była radna Rady Miejskiej Bożena Magnowska, ale pełniła także trzy inne role: opiekunki samorządu młodzieżowego, wolontariatu oraz obornickich gimnazjalistów.
Każdy lektor otrzymał dyplom oraz buławę z pieczęcią przygotowaną specjalnie na tę okazję przez Kancelarię Prezydenta RP. Pieczęcią tą można było także ostemplować własne egzemplarze Trylogii.
Szkoda, że impreza nie została wcześniej rozreklamowana, zwłaszcza, że w ubiegłych latach odbywała się w innym miejscu. Informacji o tym wydarzeniu nie było ani na internetowej stronie Urzędu Miejskiego, ani OOK, a tylko biblioteki. Zabrakło też plakatów w mieście, nie mówiąc już o wioskach. W sobotę oborniczanie o czytaniu Trylogii mogli dowiedzieć się tylko w bibliotece, okolicach ośrodka kultury oraz... w miejscu imprezy.
[/hidepost]
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie